Pracownicy państwowi i studenci zebrali się na wiecu przeciwko rodzinie emerytowanego sędziego Sądu Najwyższego Czeczenii Saidi Jangulbajewa, by wyrazić jedność narodu. Według władz czeczeńskich rodzina odpowiada za prowadzenie kanału Telegram 1ADAT, który krytykuje politykę Ramzana Kadyrowa.
Co ciekawe, rosyjskie media nazwały wiec: „nieautoryzowanym”. Na wiecu przemówił przewodniczący czeczeńskiego parlamentu Magomed Daudow i inni ważni urzędnicy z kręgu Kadyrowa.
Według danych mediów czeczeńskich na wiecu zgromadziło się ponad 400 tys. osób. Jednak na podstawie opublikowanych materiałów można stwierdzić, że przyszło kilka tysięcy zwolenników polityki Kadyrowa.
На митинге в центре Грозного сжигают портреты семьи Янгулбаевых – YouTube
Mimo surowych restrykcji nałożonych na mieszkańców w związku z epidemią COVID-19 w Czeczenii nie interweniowała na miejscu policja, uczestnicy wiecu nie mieli maseczek.
Uczestnicy wiecu przygotowali plakaty z podobiznami rodziny Jangulbajewowów, deptali je pod stopami. Następnie rozpalili ognisko, by je spalić.
Zwrócili się także do prezydenta Rosji Władimira Putina, aby podjął działania mające na celu postawienie do odpowiedzialności karnej opozycyjną dziennikarkę Jelenę Miłaszynę związaną z „Nową Gazietą” oraz doprowadził do zamknięcia tego medium, i stacji telewizyjnej „Dożd”, która jest uznawana w Rosji za zagranicznego agenta.
DJK, ekhokavkaza.com/
Fot. youtube.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!