Władze Niemiec przystępują do masowych deportacji Ukraińców, którzy uciekli do tego kraju przed wojną i prześladowaniami – podaje Frankfurter Rundschau. Czy oznacza to, że Berlin nie uzna także za uchodźców Ukraińców w Polsce?
Jak ustaliła gazeta, po wybuchu konfliktu w Donbasie wnioski o azyl polityczny w Niemczech złożyło ponad 7 tys. obywateli Ukrainy. Prawie wszyscy dostali odmowę – pozytywna decyzja zapadła tylko wobec 5,3 proc. ukraińskich uchodźców.
„Każda odmowna decyzja oznacza automatycznie żądanie opuszczenia Niemiec” – oświadczył przedstawiciel niemieckiej federalnej służby ds. migracji i uchodźców. Tymczasem w 2015 r. wniosek o azyl polityczny lub status uchodźcy w Niemczech złożyło 477 tys. osób, głównie z różnych krajów muzułmańskich.
Wcześniej współrządząca w Niemczech konserwatywna Unia Chrześcijańsko-Społeczna CSU zażądała, aby uznać Ukrainę za „kraj bezpieczny”, to znaczy taki sam jak kraje Unii Europejskiej, gdzie prawa człowieka nie są naruszane i nie ma represji politycznych. W związku z tym nie podstaw, aby przyjmować ukraińskich uchodźców.
Z kolei w Polsce przebywa – według różnych źródeł – od 700 tys. do nawet 1,5 mln Ukraińców. Ich obecność jest dla polskich władz argumentem na rzecz nieprzyjmowania dodatkowo uchodźców muzułmańskich.
Nie ulega wątpliwości, że decyzja Niemiec o uznaniu Ukrainy za kraj „bezpieczny”, w wyniku czego Ukraińców nie będzie można uznawać za uchodźców, ma na celu wytrącenie nam tego argumentu w celu wymuszenia na Polsce zgody na przyjazd większej liczby muzułmanów.
Tymczasem według najnowszych danych, na samej Ukrainie jest obecnie ponad 1 milion tzw. uchodźców wewnętrznych, czyli osób, które uciekły z Donbasu i Krymu do innych regionów kraju. Ok. 170 tys. spośród nich to dzieci, a ok. 500 tys. to osoby w podeszłym wieku, przewlekle chore lub inwalidzi.
Kresy24.pl
34 komentarzy
observer48
19 stycznia 2016 o 14:41Niemcy Zachodnie jeszcze za Sowietów bardzo niechętnie udzielały azylu obywatelom „demoludów”, więc niewiele się tam od tego czasu zmieniło. Młodzi Ukraińcy uciekaja głównie przed poborem do wojska.
cherrish
19 stycznia 2016 o 15:02Przed poborem? walka za ojczyznę to dyshonor dla takich? Ja wiem, widłami i siekierami w Donbasie się nie da nic zwojować, tam przeciwnikiem nie są kobiety i dzieci.
Barnaba
19 stycznia 2016 o 15:15Zgadza się. Ostatnio jak mieli niedobór to we Lwowie urządziła policja istną łapankę- zatrzymywali auta z młodymi chłopakami i na ulicy wręczali karty mobilizacyjne z 24 godzinnym obowiązkiem stawiennictwa. Zatem jeśli któryś się nie zgłosił to po 24 godzinach od kontroli drogowej stawał się dezerterem z automatu.
black flag
19 stycznia 2016 o 15:54,,, unikaja poboru ,,,bo nic nie czuja do tej ziemi gdzie sie urodzili nie chca ginac ,,,czy tam beda Polacy czy Rosjanie to im wszystko jedno ,,,,tam jest burdel na tej Ukrainie ,,,,
MJK9k
19 stycznia 2016 o 16:44Przez panią Merkel i zachowanie zachodniej unii Europejskiej, w ciągu niecałych 4 lat stałem się rasistą, ksenofobem, homofobem i szczerze nienawidzę islamu… nie takie chyba były założenia tego całego multi-kulti.
Karol
20 stycznia 2016 o 13:00Dałeś się złamać głupiej propagandzie Putin’owskiej 5tej kolumny, która dąży do zantagonizowania nas z:
a) EU,
b) muzułmanami/Arabami,
c) Ukraińcami,
d) USA ,
e) NATO,
f) Niemcami,
g) Litwinami,
h) Żydami,
… oraz kimkolwiek się da, ponieważ najlepsza dla Kremla jest Polska skłócona, która sama się ośmiesza i pozbawia strategii.
Tymczasem Putin otwiera meczety i działa w organizacjach żydowskich.. 🙂
jubus
20 stycznia 2016 o 14:06To raczej ty kolego masz problem z praniem mózgu. Jestem nacjonalistą, gardzę UE, muzułmanami/Arabami, UA, NATO do pozostałych elementow, które wypisałeś, czyli Ukraińców, Niemców, Litwinów, Żydów nic nie mam. Pod warunkiem, że nas, Polaków szanują.
Wbij sobie w swój pustawy łeb, że Rosja, to takie same g…., jak i USA, UE oraz NATO. Precz z nimi, niech żyje Wolna Polska.
olo
21 stycznia 2016 o 22:09O czym ty człowieku piszesz Putin jak i niektórzy niemieccy politycy mają swoją wizję świata w której nie koniecznie musi istnieć Polska. Historia lubi się powtarzać i powinniśmy o tym wszyscy pamiętać! To co robią w Brukseli nie jest przypadkowe! Co się stało po atakach 4.09 na WTC w USA? Amerykanie stracili swoją wolność!!! „POLSKA DLA POLAKÓW, POLACY DLA POLSKI” !!!! LEWAKU!!!
SyøTroll
19 stycznia 2016 o 18:06Nie oczywiście że represji nie ma, „faszizma” tyż nie było na „proeuropejskiej” Ukrainie. No to znaczy się, jak nie jesteś ukraińskim russkim – azylu nie dostaniesz, bo Ukraina już przecież „proeuropejska” i demokratyczna. 😀
nieskończone tak dla Międzymorza
19 stycznia 2016 o 19:23Rozumiem, że Ty podobnie jak Niemcy wolisz muzułmańskich uchodźców?
cherrish
19 stycznia 2016 o 21:43A to jest taka alternatywa? Ani jednych ani drugich, tak bym to widział.
jubus
20 stycznia 2016 o 14:08Niestety, ale jesteśmy zmuszeni wybierać. Ja wybieram banderowców, wszystko aby nie kolorowi imigranci. Chociaż banderowcy mentalnie są bliżsi imigrantom z Afryki lub Azji.
hmm
19 stycznia 2016 o 18:26Polska ich chetnie przyjmie… Zamiast tych (usun. – obraźliwe) muzułmanskich
iwanczuk
19 stycznia 2016 o 18:46Ale co Polskę mogą obchodzić opinie jakichś niemców na ten temat. Jeżeli MY mówimy, że mamy w Polsce 1,5 miliona ukraińskich uchodźców, to oznacza to jedno: nie przyjmiemy do Polski ani jednego muzułmanina, Araba, czy Afrykańczyka i koniec dyskusji na ten temat. Czy się to niemcom podoba czy nie.
nieskończone tak dla Międzymorza
19 stycznia 2016 o 19:21Spójrzcie tylko na ludzi ze zdjęcia – w większości kobiety i dzieci, które nie są w stanie zapłodnić Niemek. Poza tym jedynie Arabowie są na tyle zdesperowani, by dorwać się do niemieckich kobiet.
Mam propozycję do Niemiec – my bierzemy uchodźców z Ukrainy, a Niemcy niech przyjmą swoich ukochanych muzułmanów.
Libertyn
20 stycznia 2016 o 15:30Tych ucywilizowanych Ukraińców z Niemiec możemy przyjąć, ale nacjonalistów czcicieli Stepana Bandry i muzułmanów, to „Boże uchowaj”. Niemcy szukają frajerów dętych, blokują nam bazy NATO! Niemcy muszą dostać propozycję rodem z „Ojca chrzestnego”.
Pozdr.
Gienek
19 stycznia 2016 o 21:03Wbrew pozorom rozumowanie Niemiec jest prawidłowe i zgodne z prawem międzynarodowym Ukraińcy są uchodźcami w Polsce, ponieważ Ukraina bezpośrednio graniczy z Polską, jako pierwszym bezpiecznym państwie, ale nie są w Niemczech, ponieważ Niemcy bezpośrednio nie graniczą z Ukrainą. Podobnie jest z imigrantami z Syrii i Iraku w Turcji, Libanie i Jordanii są uchodźcami, ale dalej w Europie są imigrantami socjalnymi i nie ma obowiązku ich przyjmowania. W EU wśród większości przywódców panuje powszechna nienawiść do Kościoła Katolickiego i wartości chrześcijańskich. Ta nienawiść dotyczy zarówno wyznawców marksizmu i protestantów. Nawiedzeni ideolodzy wymyślili, że dzięki imigrantom muzułmańskim w UE zostanie osłabiony, czy wręcz zniszczony Kościół Katolicki i wartości chrześcijańskie. To jest ich główny cel. Powiedzmy sobie szczerze wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują, że może im się udać, jeśli nie w całej UE to w większości państw UE.
rene
19 stycznia 2016 o 22:08Jestem pewien że Prezydent Duda i Premier Szydło przyjmą wydalonych Ukraińców z otwartymi rękoma . Przecież to właśnie deklarowali wielokrotnie . Chyba jakieś resztki honoru mają !
cherrish
20 stycznia 2016 o 09:47A to niby dlaczego Polska ma ich przyjąć? Z tego co mi się obiło o uszy, wojna, czy jak wolisz operacja antyterrorystyczna trwa w dalekim Donbasie, 90% powierzchni tego tworu zwanego Ukrainą jest bezpieczna. A przy okazji, jeśli to jest operacja antyterrorystyczna to o jakich uchodźcach wojennych my u rozmawiamy? Terminologia jest ukraińska, nie moja.
observer48
20 stycznia 2016 o 11:56@nieodwracalnie
Uchodżców z Donbasu powinna Polska przyjmować z kilku względów orócz tego, że są autentycznymi uchodźcami, ale głównie dlatego, że Stepan Bandera jest dla nich takim samym zbrodniarzem, jak dla Polaków. Oprócz tego są to mówiący po rosyjsku Ukraińcy i nie leży w interesie Polski, aby byli oni nastawieni przyjaźnie do RoSSji, naszego wspólnego wroga.
rafi
19 stycznia 2016 o 23:36To niech Polska przyjmuje tych z ukrainy a niemcy niech sobie przyjmuja ten syf islamski ! he he
rafi
19 stycznia 2016 o 23:38Polska niech tych przyjmuje ze zdjecia kobiety i dzieci a tych bojowników i knurow państwa islamskiego niech sobie przyjmuja niemcy jka tak ich kochaja , jeszcze im to bokiem wyjdzie !
lew
20 stycznia 2016 o 08:58rafi , rene , spadajcie ze swoim przyjmowaniem Ukraińców, jeszcze tego brakowało aby powiększać antypolską dywersję.
observer48
20 stycznia 2016 o 22:25@lew
Już nie trzeba lepszej antypolskiej dywersji, niż twoja, choć mało niebezpieczna i skuteczna, bo głupia i prymitywna. Drugim Dmowskim to nie jesteś, ani nie zostaniesz.
Jan
20 stycznia 2016 o 12:19U nas już jest, nie wiem czy to prawda, milion Ukraińców. I Nie ma ŻADNYCH problemów. Jakby tak można przyjmować Ukraińców zamiast tych od Allaha.
jubus
20 stycznia 2016 o 14:11No właśnie. Są natomiast problemami z „polakami”, tj. pospolitymi polskojęzycznymi zdrajcami, chcącymi niszczyć Polskę od środka. Każdy, kto psioczy na Ukraińców czy jakikolwiek inny, słowiański naród, jednocześnie nie będąc nacjonalistą, jest szowinistą lub pospolitym zdrajcą. Na tym serwisie, paru takich da się znaleźć. Malowani patrioci, na których nawet nie warto napluć.
LubieRZca
20 stycznia 2016 o 16:03Przecież takie psioczenie na Ukraińców jest typowe właśnie dla narodowców.
Barnaba
20 stycznia 2016 o 16:38Jeden się Jubus nazywa- polskojęzyczny Ukrainiec ziejący nienawiścią do wszystkiego co polskie właśnie.
jubus
20 stycznia 2016 o 19:42O jakich „narodowcach” mowa? Bo ja jestem nacjonalistą, sympatykiem takich organizacji jak Niklot, NS Zadruga, Autonomiczni Nacjonaliści. Od biedy, także NOP. Polskie organizacje „narodowe” czyli ONR, MW to śmiechu warta chołota. Wy nie wiecie w ogóle czym jest nacjonalizm. Szowinizm, to nie nacjonalizm. Pan Barnaba, powinien wypisać tu rzeczy, które robi na co dzień, chcąc wzmacniać Polskę od środka.Jakiego pochodzenia, produkty i usługi, kupujecie? Bo, ja staram się, w co najmniej 3/4 korzystać z polskich produktów i usług. Z obserwacji widzę, że takich jak ja, jest mniejszość. No, słucham, panowie „patrioci”.
Pafnucy
26 stycznia 2016 o 01:17„jubus” prosimy odstaw te lekarstwa albo je zmień. Zdecydowanie ci nie służą. Wiemy że jesteś jedynym oryginalnym „polakiem”. Nawet masz metkę Made in Radom. Tzw ukraina to zwyczjna rosyjska prowincja a ludzie zwyczjni Rosjanie Za wyjątkiem garstki banderowskich parchów z polskiego Wołynia i Galicji (każdy ma jeszcze na dodatek polskie pochodzenie), Węgrów Rusi Zakarpackiej, Rumunów z Bukowiny czy Mołdawian z Budziaku). Twoje teorie z nacjonalizmem to nie mają wiele wspólnego. Zwłaszcza w powiązaniu z wiarą w drewnianych bożków i jakąś pseudojedność słowian daje komiczny efekt. Marks i Engel nacjonalizmu polskiego w jednej osobie.
LubieRZca
20 stycznia 2016 o 16:02Idealny układ, my weźmiemy Ukraińców a Niemcy arabusów z bliskiego wschodu.
jubus
20 stycznia 2016 o 19:45Bardzo dobrze, tak właśnie powinno być. Ukraińców da się spolonizować. Ktoś kto tego nie rozumie, powinien wyjechać za granicę, do Niemiec, Austrii, Szwecji, Holandii i innych krajów. Ukraina, nawet ta banderowska to dzisiaj najmniejszy, dla Polski problem. Ci, którzy tego nie rozumieją, są koniami trojańskimi UE, USA, Zachodu, Rosji, Islamu, Arabów, Murzynów i jeszcze można by tak wymieniać.
observer48
20 stycznia 2016 o 22:31@jubus
Nie obrażaj Murzynów. Większoość z nich jest (usun. – obraźliwe i wulgarne) i biorą ogony pod siebie, jak tylko głośniej krzykniesz, lub tupniesz. Najgorsza jest rozleniwiona hałastra arabska, gdzie oszukać drugiego to sport narodowy, a oszukać niewiernego to cnota i zasługa u Allaha.
obserwator
20 stycznia 2016 o 20:51„Czy oznacza to, że Berlin nie uzna także za uchodźców Ukraińców w Polsce?”
A kto ten debilizm wymyślił?
Sama Polska nie uznaje ich za uchodźców, tylko za migrantów ekonomicznych, więc co mają do tego Niemcy?
Nie ma potrzeby, aby ukraińscy uchodźcy z Donbasu wyjeżdżali z Ukrainy. Ci, co to robią, uciekają przed rekrutacją do wojska i/lub wysokim bezrobociem. Połowa Ukraińców, którzy legalnie przyjechali do Polski do pracy, ma własny kraj w głębokim poważaniu; bardzo głębokim.