„Nie ma się co z Ukrainą dłużej ceregielić”. Putin zwołuje Radę Bezpieczeństwa Rosji

Jeżeli dobrze rozumiem, Panie Jarema, BRONIĄ NAS RACJE MORALNE. Nic złego nam się nie stanie, BO MY MAMY RACJĘ i MY JESTEŚMY TYMI DOBRYMI, którzy zwyciężają w każdym westernie 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀

Jeżeli mogę spytać: SKĄD SIĘ PAN URWAŁ?

Ja o swoich przodkach wiem sporo, ale nie odbiegajmy od tematu.

Skoro nie lubi Pan odpowiadania pytaniem na pytanie, to ujmę myśl inaczej.

JEŻELI UDA NAM SIĘ OBRONIĆ NIEPODLEGŁOŚĆ W DZISIEJSZYCH GRANICACH, TO JUŻ BĘDZIE BARDZO DOBRZE

Tylko osoba nadzwyczaj naiwna może myśleć, że zwycięża ten, kto ma rację. Pan pisze tak, jakby był właśnie taką osobą.

Zdobędziemy Wilno, bo się nam należy…
Zachowamy Szczecin, bo się nam zależy…

Tak naprawdę, to boję się nie tyle o Szczecin, ale raczej o całą Polskę. Już teraz jesteśmy krajem półniepodległym.

Zabawnie brzmi pana zarzut o naiwności, kiedy pana znakiem rozpoznawczym są budzące wzburzenie opinie rozmiękczające, zamazujące zbrodniczą działalność UPA. To dla mnie jest przykład w najlepszym razie naiwności. Jeżeli jest pan zatroskany o losy najjaśniejszej Rzeczpospolitej, to powinien pan rozumieć, że banderowska Ukraina jest dla Polski z różnych powodów zbędna i niepożądana. Nie będzie stanowić w żadnym razie tarczy czy sojusznika przeciwko przeciwstawieniu się Rosji. Nie, sojusz polsko-banderowski nie powstanie. Każdy dobrze życzący Polsce powinien mocno sprzeciwiać się kultowi ukraińskiego faszyzmu, który stał się już znakiem rozpoznawczym ukraińskiego państwa za sprawą osób w pokroju Szuchewycza -juniora i Wiatrowycza.

Większość ludności Syberii stanowią Rosjanie a małe ludy północy też są za Rosją. Kiedyś widziałem w rosyjskiej telewizji, jak jakaś kobieta z tych narodów, zachwycona była Putinem, chociaż nie pamiętała jego nazwiska. Tak go chwaliła ale dopiero jej koleżanka przypomniała nazwisko. To było podczas pierwszych wyborów Putina na prezydenta. Zamierzała na Putina głosować.

Jesli wedlug Pana stawianie Bandery na pomnikach, uznanie zbrodniczych czlonkow UPA OUN bohaterami narodowymi, nazywanie nazwiskami przywodcow zwyrodnialcow ulic na Ukrainie, zaklamywanie historii, twierdzenie, ze ofiary bestialskich mordow to „efekt uboczny” „wojny polsko -ukrainskiej” to propaganda sowietow, to nie wiem co o Panu sadzic. Choc nie wiem, ale nie bede tego pisac, bo inni z panskich wpisow widza ktora strone Pan reprezentuje.

A co do panskiego stwierdzenia, moge napisac tylko, ze najlepszymi Trollami Putina sa teraz wladze Ukrainy. Putin nie musi nawet palcem kiwnac, a aoprowadza do otworzenia sie Polakom oczu.

Kiedys przeczytalam madre zdanie:

najwiekszym wrogiem Ukrainy jest nie Putin i Rosja, tylko obecne wladze.

Być może z naszą walecznością nie jest tak źle, jak z walecznością niektórych zachodnich Biedroni 🙂 Ale nie przeceniałbym jednak naszej waleczności. W historii Polski nieraz występowała straszliwa bierność. Ot, choćby w roku 1696 i trochę później, gdy jeszcze był czas myśleć o zachowaniu niepodległości.

Zna Kolega moje sympatie. Nie mam w sobie nic z moskalofila. Ale Rosjanom pod względem gotowości do walki nie dorastamy do pięt – NIESTETY 🙁
I nie chodzi o broń! Chodzi o psychikę.

MITY, TO JEDNO – PRAWDA, TO DRUGIE

Walka toczy się nie tylko wewnątrz Ukrainy, ale także wewnątrz Polski. MYŚLĘ o WPŁYWACH. Nie widzę jednak powszechnego Pospolitego Ruszenia w obronie naszej niepodległości / suwerenności. A przecież nikt jeszcze nie każe umierać za Ojczyznę. Wystarczy odrobina wysiłku, lecz i o to trudno.

Nic nie potraficie obronić, Krym oddaliście bez jednego wystrzału. Co chcecie bronić? Nie macie nic co stworzyliście sami, a tylko to jest warte obrony.

@Jako ukraiński troll powinieneś lepiej znac historie swego kraju Ukrainy a w szczególności miasta Lwowa,Winnicy,Stanislawowa czy ziem ksiazat Ostrogskich,Wisniowieckich,Sanguszkow czy Czertwertynskich.
Przypatrz się herbom i pod jaka korona służyli.
Zapewne nie pod dwugłowym orlem jak Chmielnicki.

W pewnym stopniu były. Choć raczej nie była to jedyna przyczyna. W każdym razie współpraca polsko-sowiecka na Wołyniu wyprzedziła rzeź wołyńską w czasie. Niewiele się o tym mówi, bo nie ma się czym chwalić. Sowieci pod koniec 1942 roku z pewnością byli największymi zbrodniarzami, a MY byliśmy ich sojusznikami.

I NIE CISKAJ SIĘ TAK, GNIEWNY IDIOTO

Tzn kto współpracował z sowietami pod koniec 1942 roku. Jacy MY? Polacy?
Na Wołyniu? Zajętym wtedy przez Niemców?
Tam najwięcej używania mieli wtedy niemieccy kolaboranci – tak przypadkiem akurat Ukraińcy – polowali sobie na Żydów.
Sowieci byli jeszcze pod Stalingradem.
Polska kadra oficerska była od dawna w dołach pod Smoleńskiem itp., Anders z 2 Korpusem był już wtedy w Iranie.
Czyli totalna brednia.

Nie wierzę że jesteś ukraińskim trollem, bo ewidentnie nastawiasz nas przeciw Ukraińcom – czyli jesteś raczej ruskim trollem.

Wychodzi Panu pomalu „sloma z butow”

Jednak to Prawda, ze chlop ze wsi wyjdzie, ale wies z chlopa nigdy.

Przepraszam chlopow jesli poczuli sie obrazeni, to nie chodzi o miejsce zamieszkania, czy zawod, ale o osobowosc.

Pan od tygodni ( przynajmniej od kiedy ja czytam Kresy24) wydawal sie Taki kulturalny, Taki poukladany, usilowal Pan wmawiac Polakom, ze ukrainskie mordy na naszych przodkach to nic takiego, na pewno nie tyle ile juz niektorzy udowodnili, a tak w ogole, to Polacy sami sobie byli winni, ze „musimy zrobic wszystko, zeby te sprawe dobrze wyjasnic” nie nazywac ludobojstwem itd. itp.

A tu prosze, nerwy puscily? Nie dalo sie Polakow przekonac, to wychodzi prawdziwa upowska (chcialam napisac morda, ale nie bede taka bezczelna jak pan) twarz.

na pohybe banderowskiej Ukrainie!!!