Do Grodna wróciło dwoje polskich nauczycieli, którzy we wrześniu musieli opuścić Białoruś, ponieważ nie otrzymali zgody na pracę w Polskiej Szkole Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy Związku Polaków na Białorusi w Grodnie – „Batorówki”. Teraz otrzymali białoruskie wizy i zgodę na pracę – powiedziała PAP prezes nieuznawanego przez Mińsk ZPB Andżelika Borys.
Pod koniec września działacze ZPB poinformowali o tym, że dwoje nauczycieli, którzy wcześniej zostali skierowani z Polski do pracy w „Batorówce”, zostało zmuszonych do wyjazdu z kraju.
W sprawę nauczycieli oprócz działaczy polskich organizacji zaangażowała się wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska i polscy dyplomaci na Białorusi. Ostatecznie, na początku października białoruskie władze wydały zgodę na pracę nauczycieli z Polski w Grodnie.
Andżelika Borys mówiła wówczas, że to pozytywna decyzja białoruskich władz. Podkreśliła, że takie sytuacje są niepożądane, ponieważ szkodzą przede wszystkim dzieciom, które uczą się w szkołach.
Kresy24.pl za znadniemna. pl na podstawie PAP/IAR
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!