– Nie mam wątpliwości, że konieczne jest wzmocnienie na wschodniej flance NATO – powiedział prezydent Polski Andrzej Duda po spotkaniu z sekretarzem generalny Jensem Stoltenbergiem w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli. – Wszyscy widzą, co się dzieje: Rosja zwiększa obecność militarną w naszej części Europy. Cały czas przybywają kolejne rosyjskie jednostki w pobliży granicy rosyjsko–ukraińskiej, jak i na Białorusi. Zmieni to zasadniczo architekturę bezpieczeństwa, jeśli jednostki te nie wrócą do rosyjskich garnizonów.
Prezydent podkreślił, że „w naszym interesie jest, aby był pokój i spokój”. – Zagrożenie militarne jest ostatnią rzeczą, jakiej Polacy by chcieli – dodał.
Zaproponował zorganizowanie spotkań w formacie: NATO–Ukraina oraz NATO–Gruzja. – Powinniśmy pokazać naszą solidarność z tymi państwami, powinniśmy pokazać, że nie pozostawiamy ich samymi sobie, że – skoro zawsze byli lojalnymi sojusznikami Sojuszu Północnoatlantyckiego – sojusz także o nich pamięta – powiedział.
– Powtarzam zaproszenie dla Rosji, by spotkać się w ramach rady NATO-Rosja; Sojusz nie może jednak zgodzić się na kompromis dotyczący głównych zasad: zdolności chronienia wszystkich sojuszników i wolności wyboru własnej drogi przez każdy kraj – powiedział Jens Stoltenberg. – NATO musi pozostać czujne i gotowe. Zwiększamy naszą obecność we wschodniej części naszego sojuszu i zdolności sił szybkiego reagowania. Rozważamy też skierowanie dodatkowych grup bojowych do Południowo-wschodnich części naszego sojuszu. Z zadowoleniem przyjmujemy, że USA przysyłają kolejne oddziały do Polski, Niemiec i Rumunii.
Więcej na ten temat, w tym wideo tutaj i tutaj.
Prezydent Polski odwiedził też siedzibę Unii Europejskiej. – Zarówno w Unii Europejskiej jak i NATO powinniśmy działać wspólnie. Ci, którzy tworzą napięcia międzynarodowe, powinni widzieć naszą jedność, bo tylko tą drogą jesteśmy w stanie obronić pokój i prawo międzynarodowe, które ma znaczenie fundamentalne – mówił po rozmowach z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem. Więcej na ten temat tutaj.
Oprac. MaH, prezydent.pl, msn.com
fot. Marek Borawski, prezydent.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!