Prezydent autonomicznej republiki rosyjskiej Inguszetii Junus biek-Jewkurow zapowiedział rezygnację przed zakończeniem obecnej kadencji.
-Podjąłem decyzję o zawnioskowaniu do prezydenta Władimira Putina o przedterminowe zwolnienie mnie z moich obowiązków głowy republiki – oświadczył Jewkurow w regionalnej telewizji.
Dodał że “nie jest ślepy” na obecną sytuację polityczną w regionie. Podkreślił, że rząd, społeczne i religijne organizację są wszystkie odpowiedzialne za stan podziału w Ingszetii.
Jak pisaliśmy, Inguszetią wstrząsają masowe protesty przeciwko umowie z Czeczenią o wytyczeniu granicy obu rosyjskich republik na Kaukazie, podpisanej jesienią zeszłego roku. Ingusze czują się nią bardzo pokrzywdzeni.
Kilkanaście dni temu w ramach kolejnego protestu grupa młodych ludzi zniszczyła tablice graniczne.
Wiosną Jewkurow i jego rząd starali się przeforsować zmiany w prawie, które umożliwiłyby zmiany granic bez referendum, co było bezpośrednią przyczyną trwających od marca protestów.
19 policjantów zostało zwolnionych, bo nie stłumili protestów w Inguszetii
Nie pomogły represje wobec uczestników i organizatorów protestów.
Zatrzymany na Białorusi lider protestów w Inguszetii zostanie przekazany Rosji
Należy też dodać, że protesty o mniejszym natężeniu przeciwko, jak twierdzą ich uczestnicy, uległości władz Inguszetii wobec Czeczenii rządzonej przez Ramzana Kadyrowa, trwają od lat, bo każda kolejna umowa z Czeczenią była dla Inguszetii niekorzystna.
Jewkurow stał na czele administracji Inguszetii od 2008 roku.
Oprac. MaH, meduza.io
fot. kremlin.ru
Dodaj komentarz