
Duboje, założenie dworsko-parkowe. Widok dworu i kaplicy od strony frontowej. Napoleon Orda 1873 r. (www.cyfrowe.mnw.art.pl )
Duboja to obecnie niewielka wieś położona na lewym brzegu rzeki Piny, 20 km na zachód od Pińska, na skrzyżowaniu dawnych szlaków prowadzących z Pińska do Równego na Wołyniu oraz Janowa Poleskiego i Kobrynia. W źródłach Duboja funkcjonuje od końca XV wieku.
Należała do rodziny Karpowiczów, Ogińskich, Radziwiłłów. Czas świetności przypada na około rok 1638 wraz z przeznaczeniem Duboji na letnią rezydencję nowo powstałego zakonu jezuitów. Taką funkcję pełniła do kasaty (rozwiązania) zgromadzenia w 1773 roku, którą zastąpił pałac rodziny Kurzenieckich z pięknym założeniem ogrodowym, który zachował się do naszych czasów.
Z Duboją związanych jest kilka ważnych postaci historycznych. Ciało męczennika, później świętego, Antoniego Boboli, zostało przewiezione do Duboji z Janowa Poleskiego, gdzie został zamęczony przez kozaków, 2 dni po jego śmierci, 8 maja 1657 roku. A stąd „przy modłach ludu” ciało przewieziono do Pińska i pochowano w krypcie pod ołtarzem głównego kościoła Św. Stanisława. W maju 1706 roku zatrzymał się tu król szwedzki Karol XII [2].
Młodzieńcze lata spędził tu Adam Stanisław Naruszewicz, bp smoleński i łucki, poeta, dramaturg i historyk. Jesienią 1784 roku siedzibę tę odwiedził podczas podróży na sejm w Grodnie ostatni monarcha Rzeczypospolitej król Stanisław August Poniatowski. Jak podaje w swoim dzienniku Adam Stanisław Naruszewicz, „…w Duboi król spędził półtora dnia, w tym ważny 7 września, kiedy to przypada dwudziesta rocznica elekcji. Przed bramą dubojskiego dworu został specjalnie zaaranżowany szpaler z jedliny i ustawiona brama tryumfalna. Urządzony wystawny obiad, następnie krótkie polowanie, potem na dziedzińcu szczucie niedźwiedzia, wieczorem iluminację i fajerwerk w ogrodzie przy muzyce. Następnego poranka rocznicę elekcji uświetniono 100 wystrzałami armatnimi, po powinszowaniach wszyscy udali się do kaplicy, w której odprawiono mszę. Po wręczeniu ceremonialnych podarunków król upuścił Duboję, udając się do Pińska.” [3]
W 1773 roku wraz z kasatą zakonu jezuitów cały majątek przeszedł w ręce rodziny Kurzenieckich i należał do niej przez następne trzy pokolenia do roku 1870. Jej przedstawiciel, Ignacy Kurzeniecki, zamienił Duboję w prawdziwą wielkopańską rezydencję. Ignacy Kurzeniecki, działacz polityczny, był elektorem Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jako poseł piński na sejm rozbiorowy 1773-1775 był członkiem opozycji.
Rozplanowanie i urodę Duboi można oglądać na litografii Napoleona Ordy z lat ok. 1856-1870. Ilustruje on frontalny widok pałacu z kaplicą w tle (z kopułą wyolbrzymioną w stosunku do całości). Odziedziczony po jezuitach dwór zamieniono na okazały pałac w stylu klasycystycznym, park przekształcono i zbudowano oranżerię i cieplarnię, a kaplica jezuicka stała się prywatną kaplicą dworską.
Założenie dworkowo-parkowe
W XIX wieku całe założenie dworkowo-parkowe obejmowało około 11 ha i było uważane za jedno z najpiękniejszych na Polesiu. Park założono z licznymi alejkami prowadzonymi prostopadle lub równolegle do bryły dworu. Po stronie wschodniej rozbudowano system stawów, kanałów i grobli. Poza planem parku rozciągały się stawy rybne. Stawy, połączone między sobą kanałami, zasilane były wodą źródlaną, a przez kanały przerzucone były wygięte łukiem drewniane mostki.
Dobre kontakty z Warszawą umożliwiły Kurzenieckiemu zatrudnienie do prac w Duboi znanych architektów i artystów z Warszawy. Parterowy budynek pałacowy został założony na planie wydłużonego prostokąta, z dwukondygnacyjnymi wieżami po bokach. Część środkowa zastała podwyższona o jedną kondygnację, poprzedzona kolumnowym portykiem z tarasem od frontu, a od elewacji ogrodowej – ryzalitem trójbocznym z portykiem kolumnowym.
Z opowieści krewnych ostatnich właścicieli pałacu dowiadujemy się, że w okresie międzywojennym wnętrze zawierało szesnaście bardzo przestronnych pokoi ze ścianami malowanymi gładko i starymi, dębowymi posadzkami. Na osi budynku w obszernej sieni mieściły się schody prowadzące na piętro. Za sienią na osi w części ryzalitowej znajdowała się dawna sala balowa z wyjściem na zewnątrz do ogrodu. Posiadała dwa wielkie okrągłe piece z białych kafli. Sala ta miała kiedyś ściany pokryte freskami, na ślad których natrafiono podczas restauracji wnętrz po I wojnie światowej. Ciekawym jest fakt, że reprezentacyjne pomieszczenia mieściły się od strony ogrodu, a nie od frontu pałacu.
Na osi dworu wznosiła się główna brama wjazdowa o dwóch wysokich murowanych słupach. Przestrzeń pomiędzy bramą a dworem zajmował ogromny owalny gazon z klombem kwiatowym po środku. W pobliżu domu, przy prawym tylnym narożniku stała domowa kaplica rodziny Kurzenieckich.

Dawna brama wjazdowa do posiadłości, stan obecny (https://radzima.org/ru/object-photo/903.html z dnia 05.05.2017)
W latach osiemdziesiątych XIX wieku Duboję nabył Karol Jan Szlenkier, bogaty warszawski przedsiębiorca, współwłaściciel fabryki firanek, tiulu i koronek, znanej jako „Szlenker, Wydżga i Weyer”[4]. Podczas I wojny światowej poważnym zniszczeniom uległ majątek, spłonęła również część wsi. Śladem tych działań wojennych jest niewielki cmentarzyk wojenny, znajdujący się w północno-zachodniej części dawnego parku dworskiego. Spoczywają tam żołnierze niemieccy i rosyjscy polegli w latach 1915-1916.
Po pierwszej wojnie światowej w 1924 roku córka fabrykanta utworzyła fundację opiekuńczo-oświatową, wydzieliła stuhektarowy ośrodek z dworem i parkiem, przeznaczając go na szkołę rolniczą imienia swej przedwcześnie zmarłej córki Janiny. Szkoła w pałacu funkcjonowała do roku 1939. W 1944 roku została wysadzona przez Niemców.
Osobno na uwagę zasługuje kaplica, pierwotnie p.w. św. Andrzeja Apostoła, a następnie p.w. Podwyższenia Krzyża Św. Kaplica była pierwszym obiektem rzymsko-katolickim w Duboi służąca jako letnia rezydencja pińskich jezuitów, a następnie kaplica dworska. Z dokumentów dotyczących rezydencji pińskich jezuitów można wywnioskować, że siedziba dubojska została urządzona niemalże jednocześnie z kompleksem pińskim w połowie XVII wieku. Była to budowla murowana z cegły z ceglaną kryptą, do której prowadziło wejście z kruchty. Główny korpus (nawa) założony na planie sześcioboku przykryto kopułą z ośmioboczną latarnią. Od frontu (strony zachodniej) przylegał obszerny przedsionek (kruchta), a od wschodu ¾ zakrystia na planie kwadratu. Sześcioboczny plan kaplicy jest unikatowy, bardzo rzadko spotykany na terenie Rzeczypospolitej. Pierwotnie wykorzystywany przez architektów włoskich albo architektów zafascynowanych sztuką włoską[5]. Bryła w całości złożona jest z trzech wyraźnie oddzielonych segmentów, z zaakcentowaną centralną częścią. Zewnętrzne elewacje ujęte w narożnikach gładkimi pilastrami. Kruchta od frontu zwieńczona trójkątnym szczytem, z owalnym oknem (oculusem) na osi. Wnętrze kaplicy założone na planie koła. Ściany rozczłonkowane pilastrami, stanowią podstawę dla smukłej kopuły. Ściany wnętrza pokrywało malowidła iluzjonistyczne, w tym dwa późnobarokowe ołtarze ŚŚ. Ignacego i Andrzeja Apostoła. Ołtarz główny stanowi drewniana rzeźba Chrystusa Ukrzyżowanego z drugiej połowy XVII wieku [6].

Ołtarz główny, 1939 r. (Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa brzeskolitewskiego, Tom 3, Międzynarodowe centrum kultury w Krakowie, Kraków, 2016, załączniki rysunkowe)
Kolejny właściciel Duboi, Karol Szlenkier, choć był ewangelikiem, wraz z pracami przy modernizacji gospodarstwa i odnowieniu pałacu, podjął próbę odnowienia kaplicy. Jednak ze względu na protest miejscowego duchownego prawosławnego odstąpił od tego zamiaru[7]. Dopiero w okresie międzywojennym na podstawie inwentaryzacji studentów Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej kaplica została odnowiona do 1939 roku. Po II wojnie światowej kaplicę zamknięto. Służyła m.in. jako magazyn, poczta i została przekształcona we wnętrzu. Obecnie ten unikatowy zabytek architektury klasycystycznej jest nieużytkowany. Kaplica wpisana na listę państwowego rejestru historyczno-kulturalnych zabytków Republiki Białoruś i przewidziana jako punkt muzealny przy miejscowym rezerwacie przyrody.
mgr inż. arch. Maria Arno
[1] R. Aftanazy, Dzieje rezydencji na dawnych kresach Rzeczypospolitej, Tom 2, Ossolineum, Wrocław, 1993,
s. 48
[2] Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa brzeskolitewskiego, Tom 3, Międzynarodowe centrum kultury w Krakowie, Kraków, 2016, s. 222
[3] Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa brzeskolitewskiego, Tom 3, Międzynarodowe centrum kultury w Krakowie, Kraków, 2016, s. 222
[4] Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa brzeskolitewskiego, Tom 3, Międzynarodowe centrum kultury w Krakowie, Kraków, 2016, s. 224
[5] Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa brzeskolitewskiego, Tom 3, Międzynarodowe centrum kultury w Krakowie, Kraków, 2016, s. 234
[6] Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa brzeskolitewskiego, Tom 3, Międzynarodowe centrum kultury w Krakowie, Kraków, 2016, s. 230
[7] R. Aftanazy, Dzieje rezydencji na dawnych kresach Rzeczypospolitej, Tom 2, Ossolineum, Wrocław, 1993,
s. 52
6 komentarzy
Adam
21 sierpnia 2017 o 20:22Witam serdecznie.
Mój dziadek ukończył tę szkołe w Duboi powiat piński w okresie 16 styczenia do 16 grudnia 1931 r. Posiadam dyplom ukończenia szkoły, i chyba gdzieś w rodzinie było zdjecie z praktyk . Dziadek czasem opowiadał o tej szkole ale mało pamiętam.Jestem ciekaw czy posiadacie wiecej informacji o tej szkole a zwłaszcza o moim dziadku
Antoni Borowiec
pozdrawiam serdecznie Adam Borowiec.
Anna Mieszczanek
29 lipca 2018 o 14:56Panie Adamie, jesli przeczytal Pan mój komentarz skierowany do p. Cezarego Tkaczyka, to prosze sie ze mna skontaktowac, dobrze? Pozdrawiam. Anna Mieszczanek
Cezary Tkaczyk
11 października 2017 o 11:53Polecam zbiór fotografii pochodzących z archiwum dziadka moich dzieci Stanisława Wydżgi. Zdjęcia można zobaczyć na www.eastnews.pl. Zdjęcia dotyczą Szkoły Rolniczej w Duboi. Pozdrawiam.
Anna Mieszczanek
29 lipca 2018 o 14:51Obejrzałam zdjęcia – są fascynujące. Piszę teraz – do książki o międzywojennym ziemiaństwie – rozdział o Duboi. Czy można się z Panem skontaktować i spytać o fundatorke szkoły? Tajemnicza zwłaszcza jest dla mnie historia jej córki, Janiny, na pamiątkę której stworzona została szkoła. Podobno pisała dziennik – może jest gdzieś rodzinie? Mój mail annamieszczanek at gmail.com
p.s. Czy Stanisław Wydżga na fotografii z lat 50, to autor zdjęć szkoły?
Marlena
25 października 2019 o 10:23Szanowni Państwo,
dlaczego korzystając z monografii publikowanych w tomie Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa brzeskolitewskiego nie podają Państwo nazwisk autorów tych monografii, w wypadku Duboi – dr Anny Oleńskiej. Wydaje się to niezbyt uczciwe w stosunku do włożonej przez nich pracy.
Piotr
27 kwietnia 2021 o 02:13Dzień dobry, szukam wiadomości o moim dziadku – Eugeniusz Szulc, który pracował w tej szkole. Uczył sadownictwa,pszczelarstwa,biologii. Został zabrany ze szkoły przez Rosjan i ślad po nim zaginął. Będę wdzięczny za wszystkie informacje. Przesyłam adres mailowy : lo************@gm***.com. Piotr S.