Operacja wyzwolenia Krymu spod rosyjskiej okupacji odbędzie się w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Takie oświadczenie złożył Andrij Jusow, z centrum prasowego Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR MO), w wywiadzie dla gazety Ukraińska Prawda.
Wcześniej szef wywiadu wojskowego Kyryło Budanow przewidywał, że Siły Zbrojne Ukrainy wejdą na Krym do końca wiosny 2023 roku. Ten scenariusz został skorygowany, zauważył Jusow.
„To nie jest kalendarz do odrywania na ścianie… Następują korekty. Ale ogólna sytuacja i ocena pozostają bez zmian: Ukraina na pewno zwróci Krym. I w tej sytuacji słowa Budanowa z pewnością okażą się prorocze” – powiedział Jusow.
Odmówił podania dokładnych dat, dodając, że właśnie rozpoczęła się „gorąca” faza kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy.
„Myślę, że będzie jeszcze ciepło (kiedy Siły Zbrojne wejdą na okupowany Krym – red.)” – powiedział przedstawiciel wywiadu wojskowego.
Warto zauważyć, że w nocy 6 czerwca wojska rosyjskie wysadziły w powietrze elektrownię wodną Kachowka, zalewając znaczną część obwodu chersońskiego. Najeźdźcy prawdopodobnie popełnili tę zbrodnię wojenną w celu zapobieżenia ewentualnej ofensywie Sił Zbrojnych Ukrainy na Krym. Rosjanie pokazali tym samym, że są w panice i bardzo wysoko oceniają perspektywę ukraińskiego przełomu na Krym.
oprac. ba za Ukraińska Prawda/t.me
1 komentarz
PI Grembovitz
9 czerwca 2023 o 12:58Im szybciej tym lepiej.
Szkoda ludzi – życia – czasu.