Zakulisowe naciski Brukseli zrobiły swoje: Rada Najwyższa Ukrainy w piątym z rzędu glosowaniu uchwaliła w końcu poprawki do Kodeksu Pracy zakazujące dyskryminacji za orientację seksualną.
Tak więc nasza informacja sprzed tygodnia o odrzuceniu przez ukraiński parlament tych poprawek straciła aktualność. Ustawa wynoszona na głosowanie raz po raz – w końcu przeszła. Na początku było przeciwko niej 226-ciu deputowanych, a tylko 117-tu ją popierało.
Z czasem liczba przeciwników ustawy zaczęła topnieć. W czwartym głosowaniu zabrakło już tylko 7 głosów do jej uchwalenia. Piąte głosowanie nastąpiło zaledwie 15 minut później, po krótkiej przerwie, w czasie której najwyraźniej sporą część deputowanych „ustawiono do pionu”. W tym głosowaniu – bez żadnej debaty – ustawa przeszła głosami 234 deputowanych.
Przypomnijmy, że przyjęta antydyskryminacyjna zasada brzmi: „Zabroniona jest jakakolwiek dyskryminacja w sferze pracy i ograniczanie praw pracowniczych ze względu na rasę, kolor skóry, przekonania polityczne i religijne, płeć, identyfikację gender, orientację seksualną, pochodzenie etniczne, społeczne, zagraniczne, stan zdrowia lub inwalidztwo”.
Umieszczenia tej zasady w Kodeksie Pracy domagała się od Ukrainy Unia Europejska. Był to jeden z warunków wprowadzenia przez UE ułatwień wizowych dla Ukraińców.
Można tylko zapytać: czy przepychanie w ten sposób ustaw pod presją Brukseli jest rzeczywistym wyrazem woli społeczeństwa ukraińskiego i jego przedstawicieli w parlamencie?
Kresy24.pl
12 komentarzy
jubus
12 listopada 2015 o 12:10Demokracja w praktyce. A’la Stanisław Anioł, który mówił, że zaakceptujemy wszystkie decyzje kolektywu, o ile będą zbieżne z naszymi oczekiwaniami.
he he
12 listopada 2015 o 14:31Super tekst.Muszę zapamiętać.
Barnaba
12 listopada 2015 o 12:29Ale metodę mają w UE dla Ukrainy- tak długo głosować aż przejdzie- to farsa pomimo tego że znaczna część tej ustawy była Ukrainie potrzebna. Gdyby tych samych nacisków użyli do przegłosowania potępienia UPA to by coś pozytywnego było.
Vandal
12 listopada 2015 o 12:44Ciekawi mnie, czy to jst ostateczna decyzja, czy za tydzien ktos powie „nie nada”,……i znowu zmienia ustawe???
bogdas
12 listopada 2015 o 12:47„Można tylko zapytać: czy przepychanie w ten sposób ustaw pod presją Brukseli jest rzeczywistym wyrazem woli społeczeństwa ukraińskiego i jego przedstawicieli w parlamencie?”
I można też odpowiedzieć:
Trzeba użyć politycznych (bądź innych) nacisków w celu wprowadzania cywilizowanych zasad funkcjonowania europejskiego kraju, za jaki chce uchodzić Ukraina!
jubus
12 listopada 2015 o 18:34„Trzeba użyć politycznych (bądź innych) nacisków w celu wprowadzania cywilizowanych zasad funkcjonowania europejskiego kraju”
O jakie to „cywilizowane zasady” chodzi? O promowanie nowego modelu rodziny, a’la Elton John, jego mąż i dwójka czy trójka dzieci? Czy może to co się wyprawia w Szwecji, gdzie w jakiejś gminie, zakazano mężczyznom sikać na stojąco (bo to przecież nie współgra z równością płci).
To akurat Ukraina, Polska, Węgry, mogą uchodzić za cywilizowane pod względem kulturowym. Zachód dawno stoczył się w kloakę.
pyra
12 listopada 2015 o 12:50mniejszość rządzi
SPQR
12 listopada 2015 o 18:01coż można napisać … bantustan i parodia demokracji pełną gębą
jubus
12 listopada 2015 o 18:32To akurat dotyczy tak Ukrainy jak i UE.
obserwator
12 listopada 2015 o 23:56Pewnie o pochodzenie etniczne poszło, bo niby o co innego?
Nie chcieli Rosjan zatrudniać.
Rozumiem, że gdyby chodziło o znoszenie kary śmierci za homoseksualizm, to też większość komentatorów uznałaby to za gwałt na demokracji i „upadek normalności”.
jubus
13 listopada 2015 o 23:14A od kiedy jest coś takiego jak kara śmierci za homoseksualizm? Nawet w Iranie czy Arabii Saudyjskiej nie ma czegoś takiego. Homoseksualiści mają prawo żyć jak chcą, ale nie wolno im promować swojej choroby, jako czegoś normalnego, a tym bardziej, adoptować dzieci i ich demoralizować. To tacy sami ludzie jak i my, tyle, że z lekkim „odchyłem”. Trzeba wobec nich zachować szacunek tak jak do każdej osoby niepełnosprawnej.
Barnaba
17 listopada 2015 o 00:28Ginęli na Majdanie za wartości europejskie to teraz mogą sobie uchwalić bo już wolno, a co…