Około 1000 osób uczestniczyło w środę w Kijowie w tradycyjnym marszu z pochodniami w 111. rocznicę urodzin przywódcy ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery. Świętowano również we Lwowie.
Marsz w Kijowie rozpoczął się około 18:00 w parku imienia Tarasa Szewczenki w pobliżu pomnika Kobzara.
Organizatorami „Marszu Honoru, Godności i Wolności” byli „Prawy Sektor”, „Korpus Narodowy”, partia „Swaboda”, „Tryzub”, S-14 i kilka innych organizacji. Jego uczestnicy skandowali hasła „Nasza ziemia – nasi bohaterowie!”.
Na cześć 111. rocznicy urodzin przywódcy ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego na budynku administracji kijowskiej zawieszono baner przedstawiający Banderę.
Kijowska policja poinformowała, że z racji marszu wzmocniła środki bezpieczeństwa w centrum stolicy, incydentów nie odnotowano.
Na początku grudnia sąd apelacyjny utrzymał w mocy decyzję Rady Miejskiej o nadaniu dwóm ulicom w Kijowie imion działaczy nacjonalistycznych, Stepana Bandery i Romana Szuchewycza. W czerwcu kijowski okręgowy sąd administracyjny unieważnił decyzję miejskiego parlamentu.
Główna arteria komunikacyjna Kijowa – Prospekt Moskiewski otrzymał imię Bandery w 2016 roku, w ramach akcji desowietyzacji nazw ulic. Prospekt Szuchewycza pojawił się na planie miasta w 2017 roku.
We Lwowie również odbyły się uroczystości z okazji rocznicy urodzin Bandery. Szczegóły w materiale TV Espresso.
4 komentarzy
Joanna K.
2 stycznia 2020 o 19:27Ukraińcy, opamiętajcie się.Bandera nie może być Waszym bohaterem. Naprawdę macie zacnych ludzi na to miejsce zajmowane przez apologetę SS GALIZIEN. Przecież to Bandera firmował ludobójstwo Polaków na Wołyniu. Nie drażnijcie nas, bo jak się odwiniemy, to na polskiej ziemi nie zostanie ani jeden ukraiński pracownik. Pani Berdychowska pierwsza stąd wyleci na miotle.
Anna
3 stycznia 2020 o 09:32Nacjonaliści. Nienormalni ludzie – cała zachodnia Ukraina.
ciekawy
25 stycznia 2020 o 11:44A co Pani sądzi o polskich neonazistach.
kas.
9 marca 2021 o 08:07Polscy neonaziści w liczbie 5 chowają się w lesie z tortem udekorowanym wafelkową swastyką, a nie rządzą w kilku województwach i nie mają reprezentacji w parlamencie.