Białoruscy obrońcy praw człowieka przestrzegają przed podstępnymi metodami pracy funkcjonariuszy KGB. Radzą co robić, gdy służby specjalne przy użyciu szantażu, zastraszania i gróźb, podejmują próby werbunku.
Prawniczka z Centrum Praw Człowieka „Wiasna”, komentując dla portalu charter97.org próbę zwerbowania przez KGB studentów z Mohylewa, stanowczo stwierdziła, że nie ma innego skutecznego sposobu na natrętnych KGB-istów, jak publiczne ogłoszenie, że takie próby werbunku miały miejsce. Według Anastazji Łojko z CPC, jest to najmocniejszy instrument walki z werbunkiem KGB.
Obrońcy praw człowieka przestrzegają, że KGB jest aktywne w całym kraju. Problemem jest to, że ludzie są często zastraszani, panicznie boją się presji ze strony służb, i ze strachu podpisują dokumenty o współpracy, przy czym nikomu o tym nie mówią. Najbardziej narażeni są oczywiście działacze społeczni i opozycyjni. Ale nawet oni, często boją się rozgłosu z obawy, że służby zemszczą się na nich, bądź na ich rodzinach.
Nic podobnego. O takich incydentach trzeba koniecznie mówić. Jak zapewnia Anastazja Łojko, statystyki wskazują, że w przypadku poinformowania opinii publicznej o próbie werbunku, służby tracą zainteresowanie osobą, i nic strasznego z takimi ludźmi się nie dzieje „Nikt na nich nie poluje, nikt nie próbuje ich otruć, ani nawet zwolnić z pracy”- mówi Łojko.
Obrończyni praw człowieka dodała, ze istnieje mechanizm prawny, polegający na zaskarżeniu działań „czekistów”. Wprawdzie wykorzystywany jest on bardzo rzadko, nie mniej jednak zdarzyły się precedensy, kiedy prokuratura stwierdzała naruszenia ze strony funkcjonariuszy specsłużb.
Łojko podkreśla, że werbunek jako taki, jest normalną formą działalności przewidzianą przez prawo. Inną sprawą jest to, że KGB wykorzystuje nie tych, którzy chcą z nimi współpracować dobrowolnie, ale werbują przy użyciu szantażu, zastraszania i gróźb. Tym bardziej, ż potrafią używać narzędzi nacisku psychologicznego, a rozpoczynając werbunek, znają miejsca newralgiczne swojej ofiary.
Kresy24.pl/charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!