Na teren budowanej w Ostrowcu pierwszej na Białorusi elektrowni atomowej przywieziono z rosyjskiego Nowgorodu korpus reaktora do drugiego bloku energetycznego. Jego montaż ma się rozpocząć jeszcze pod koniec tego roku, – poinformowała agencja Belta.
Białoruska elektrownia atomowa jest budowana przez rosyjski Rosatom w Ostrowcu na Grodzieńszczyźnie, według rzekomo pionierskiego projektu AES-2006 generacji 3+. W grudniu 2016 roku korpus reaktora do pierwszego bloku energetycznego został uszkodzony podczas transportu, i tylko dzięki nagłośnieniu w białoruskich mediach niezależnych udało się wymusić na Rosjanach jego wymianę. Na chwilę obecną jest on już zamontowany, latem 2019 planowany jest załadunek paliwa jądrowego, a uruchomienie nastąpi pod koniec 2019 roku. Drugi – blok ruszy w 2020 roku.
Budowana przez Rosjan białoruska elektrownia atomowa będzie znajdować się około 50 kilometrów od Wilna. Władze Litwy nie ustają w protestach przeciwko tej inwestycji, która określają jako „rosyjski projekt geopolityczny”.
Wilno zarzuca Białorusinom wybiórcze podejście do kwestii bezpieczeństwa, a także nieudzielanie pełnych informacji na temat budowy elektrowni. Litewscy posłowie przyjęli latem br. rezolucję, w której stwierdzają, że siłownia w Ostrowcu zagraża bezpieczeństwu narodowemu Litwy, środowisku i zdrowiu społeczeństwa. Białorusini stanowczo temu zaprzeczają.
Kresy24.pl/AB
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!