Szef niemieckiego resortu obrony ostrzega przed możliwym konfliktem zbrojnym z Rosją. Boris Pistorius sprecyzował, ile mamy czasu na przygotowania.
W ostatnim czasie kilkakrotnie zachodni przywódcy wskazywali datę możliwego ataku Rosji na państwa NATO. Prezydenta Andrzej Duda stwierdził, że już w latach 2026-2027 Moskwa może odbudować zdolności bojowe na tyle, by zdecydować się na konflikt. Podobne przewidywania pojawiły się ze strony najwyższego rangą norweskiego generała Eirika Kristoffersena.
Nieco inaczej sprawę widzi szef niemieckiego MON:
„Musimy być gotowi do wojny do 2029 roku”.
Dodał, że konieczne jest postawienie na zbrojenia, co będzie pełnić funkcję odstraszająca. Tylko w ten sposób – mówił niemiecki minister – będzie można zapobiec najgorszemu.
Zaznaczył też, że Niemcy potrzebują „nowej formy służby wojskowej”, zwracając uwagę na to, że w sytuacjach kryzysowych potrzebni są młodzi mężczyźni i kobiety, mogący bronić kraju.
swi/pravda.com.ua
1 komentarz
Kocur
6 czerwca 2024 o 11:07Może zamiast się zbroić (cała Europa i jeszcze trochę), to może doprowadzić rosję do upadku gospodarczego, tak aby wojny im nie były w głowie. Zdaję sobie sprawę z tego, że bardzo teoretyzuję, ale nie jestem jakimś strategiem wojskowym ani ekonomistą.