Chiny uważają, że „winowajcą” rosyjskiej agresji na Ukrainę są USA. Według rzeczniczki chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Hua Chunying, „dolewanie oliwy do ognia” przez Waszyngton doprowadziło do takiej sytuacji
Chiny wyraziły sprzeciw wobec sankcji wobec Rosji i skrytykowały Stany Zjednoczone za podsycanie „kryzysu ukraińskiego”. Poparcie dla rozszerzenia NATO rzekomo nie pozostawiło Putinowi innych opcji.
Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziło w środę, że nie uważa sankcji za „najlepszy sposób rozwiązania problemów”.
Hua Chunying skrytykowała również USA i NATO za rzekome rozmieszczenie broni ofensywnej w pobliżu granic Rosji. I zadała światowym przywódcom retoryczne pytanie: „czy kiedykolwiek myśleli o konsekwencjach”.
Opr. TB, https://www.bloomberg.com/
fot. Wikipedia
8 komentarzy
Falcon
24 lutego 2022 o 13:16Szkoda, że są tak głupkowaci w tej faszystowskiej narracji Rosji i Białorusi !
Gal
24 lutego 2022 o 13:40Retoryka Chin do przewidzenia. Rosja napada na suwerenne państwo a inne mają siedzieć bezczynnie? Rosja prowadziła wojnę informacyjną ale USA nie mogło odpowiedzieć w sposób adekwatny? Czy to aby czasem nie jest wypowiedź pod Tajwan napisana? Oczywiście, że Putin miał wybór. Wystarczyło usiąść do stołu negocjacyjnego. Ale pokazałby słabość w swoim obozie, i o to tu zapewne chodzi. A teraz może mieć drugi Afganistan. Szkoda tylko niewinnych ludzi po obu stronach konfliktu.
Kocur
24 lutego 2022 o 13:51putin wcisnął im ciemnotę i to kupili, więc nie ma się czemu dziwić.
telewitz
24 lutego 2022 o 14:07Ciekawe co powiedzą jak wkroczą na Syberię?
Antoni Kosiba
24 lutego 2022 o 22:47Winą USA będzie także napad Chin na Rosję w czasie zaangażowania coraz większych sił rosyjskich w Europie. Napad Chin na Tajwan zostanie z tego powodu zrealizowany dopiero w drugiej kolejności.
pilnujcie swojej Azji
24 lutego 2022 o 23:06Chińczycy nie rozumieją Europy. – Podbój Ukrainy przez Rosję, to jak podbój Chin przez Japonię. – I co z tego, że kiedyś tak było? Chiny to nie Japonia, a Ukraina to nie Rosja.
analogia
24 lutego 2022 o 23:21Ukraina walczy dziś przeciwko Rosji tak, jak Chiny walczyły przeciwko Japonii w l. 1937/38.
Rzeź w Nankinie, bombardowanie Szanghaju…
Zachód wtedy pomagał Chinom tak, jak dziś Ukrainie.
Już zapomnieliście Chińczycy, co to znaczy walczyć o niepodległość?
Dawid Warszawsky
7 lutego 2024 o 05:07Trolle uruchomione! Złe Chiny, niewdzięczny Pekin. Bo to, bo tamto. Czy USA akceptowały by wojska Chińskie instalujące demokrację w Meksyku?
Rosja to, Rosja tamto. Dziś wolna Ukraina stała się niczym Afryka w XIX w. Miliardy zarabiają międzynarodowe siatki korporacji, żyjących od setek lat z wyzysku innych. Natomiast obywatele UA parobkami. Rząd UA z resztek szaleńców w pokojowych łapankach tworzy pośpiesznie mięsko armatnie ku uciesze sponsorów. Wszystko w imię wolności.