Rosja chce, aby przejęcie władzy w drodze rewolty, przewrotu lub zamachu stanu oznaczało wyeliminowanie ze społeczności międzynarodowej. O pomyśle Kremla opowiedział Siergiej Ławrow w wywiadzie dla wenezuelskiej telewizji państwowej.
„Chcemy omówić z wszystkimi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ przyjęcie deklaracji, która jednoznacznie umocni zasadę nieingerencji w wewnętrzne sprawy państw i ustanowi, że kraje, w których przekazanie władzy nie odbyło się w trybie konstytucyjnym, nie mogą być członkami społeczności międzynarodowej – takie metody zmiany władzy są nie do przyjęcia”- powiedział szef rosyjskiego MSZ.
Według Ławrowa, idea proponowanej przez Moskwę deklaracji „cieszy się szerokim poparciem, ale oczywiście istnieje opór ze strony tych, którzy nie zawsze czuje się zobligowani do przestrzegania zobowiązań wynikających z Karty Narodów Zjednoczonych”.
Kresy24.pl
14 komentarzy
obserwator
2 października 2015 o 12:20Krótko mówiąc, Rosja chce doprowadzić do sytuacji, w które państwa powstałe na skutek rewolucji nie zostaną uznane, chyba że zostaną zaanektowane przez inne państwo (patrz: Osetia Płd., Abchazja, Krym, które oderwano od ich metropolii w sposób niekonstytucyjny, a jedynym sposobem na uniknięcie ich izolacji jest Anschluss).
Obecna władza w Kijowie ma silniejszy mandat do rządzenia niż Putin, który najwyraźniej uważa, że dojście do władzy w wyniku JAKICHKOLWIEK wyborów daje mu nieograniczony mandat do wszystkiego.
Karol
2 października 2015 o 13:04Dokładnie. Dodatkowo Putin zmienił konstytucję pod siebie.
Lwowiak mały
2 października 2015 o 14:33To samo czeka Rossiję, chcą ukręcić bicz na siebie? Debile z Łagrowem na czele nic nie myślą.
gość
2 października 2015 o 15:36no akurat w Rosji to mają demokracje ha ha
rene
2 października 2015 o 18:28NO WRESZCIE ! Proponuję zacząć od Carskiej Rosji której prawowita monarchia została obalona w skutek Rewolucji Pażdziernikowej .
iwanczuk
2 października 2015 o 19:33W pierwszym rzędzie za zakałę świata należy uznać rosję. To od zawsze bandyckie państwo miało niemal wszystkie władze pochodzące z morderstw, przewrotów i rebelii. W latach 1917 – 1991 rosja miała nielegalny bolszewicki reżim , który winien jest śmierci setek MILIONÓW niewinnych ludzi.
lew
2 października 2015 o 21:11Te twoje bajeczki powtarzane wiele razy są na tyle nudne , że nie zasługują na ripostę
maciek
3 października 2015 o 12:17Jaką ripostę? Negowanie zbrodni rosyjskich?
wulgarny
3 października 2015 o 16:40Lew do ruskiej budy.
ltp
3 października 2015 o 23:34Spadaj bolszewicka mendo
wulgarny
3 października 2015 o 16:39Taka jest prawda.
wulgarny
2 października 2015 o 21:35Największą zakałą ludzkości jest Rosja. Społeczność międzynarodowa powinna ją zlikwidować.
JURIJ RUSKI BANDYTA
3 października 2015 o 00:47CZYLI CAŁY KREMLOWSKI SYF OD LENINA DO DZIŚ JEST JEDNĄ WIELKĄ HUCPĄ I JUNTĄ – ROZPĘDZENIE KONSTYTUANTY W 1918 UMOŻLIWIŁO DORWANIE SIĘ DO KORYTA TAKICH MĘTÓW JAK WSPÓŁCZEŚNIE PUTIN – TAK DŁUGO KOŁO ODKRYWALI I TYM WŁAŚNIE RÓŻNI SIĘ SYFILIZACJA OD CYWILIZACJI… })
jubus
4 października 2015 o 15:01A w Rosji, w 1917 roku to nie było zamachu stanu? Przecież ci, co wówczas przejęli władzę, cały czas ją w Rosji sprawują.
Rosja to zakała świata, nr. 1.