Do biur Fundacji Walki z Korupcją założonej przez lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego po raz kolejny w ostatnim roku weszli funkcjonariusze śledczy.
Sam Nawalny został wezwany do siedziby Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej i przesłuchiwany w sprawie o oszczerstwo. Została wszczęta z powodu filmu firmowanego przez fundację Nawalnego o kampanii władz w sprawie poparcia putinowskich poprawek do konstytucji w powszechnym głosowaniu. Pojawił się w nim weteran II wojny światowej Ignat Artiemienko. Nie wiadomo, czy to on miał być obrażony. Śledczy nie ujawniają szczegółów sprawy. Wiadomo natomiast, że Nawalny musiał podpisać oświadczenie, że nie wyjedzie z Moskwy, i że w mieszkaniu rodzinnym Nawalnego oraz w mieszkaniu, gdzie jest zameldowany zostaną przeprowadzone rewizje.
Obecny dyrektor Fundacji Walki z Korupcją Iwan Żdanow powiedział, że według jego wiedzy sprawa jest oficjalnie prowadzona przeciwko Nawalnemu.
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. sledcom.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!