Rosja będzie mogła wrócić do grona państw cywilizowanych tylko wtedy, gdy zaprzestanie agresywnej wojny, ale nie tylko. W kraju musi nastapić proces deputinizacji, mówi polski premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Corriere della Sera.
Szef polskiego rządu podkresla, że negocjacje z terrorystami są niemożliwe.
„A Rosja stała się teraz państwem terrorystycznym. Codzienne bombardowania miast, ataki na obiekty cywilne, mordowanie kobiet i dzieci – skala rosyjskich zbrodni wojennych jest po prostu straszna i dopóki nie ustanie, nie ma o czym mówić” – powiedział Mateusz Morawiecki.
„A kolejnym warunkiem powrotu Rosji do grona państw cywilizowanych jest deputinizacja. Ale to sami Rosjanie muszą zdemontować ten quasi-totalitarny system stworzony przez prezydenta Putina. Wtedy będzie nadzieja na inną przyszłość relacji między Rosją a UE” – uważa Morawiecki.
Według niego, prawie rok po agresji na Ukrainę, dla wszystkich powinno być jasne, że powrót do stanu przedwojennego jest niemożliwy.
„W Niemczech byli przekonani, że za pomocą wymiany handlowej można odwrócić uwagę Moskwy od imperialnych aspiracji, uważali jednocześnie nie trzeba „irytować niedźwiedzia”. Oba założenia okazały się błędne. Dla Rosji surowce energetyczne pełnią taką samą funkcję jak czołgi: są narzędziami podboju i zależności” – zaznaczył polski premier.
„Chcemy wierzyć, że wysłanie czołgów przez rząd niemiecki na Ukrainę jest dowodem na zmianę postrzegania Rosji i że Niemcy będą nadal współpracować z Polską na rzecz bezpieczeństwa i stabilności Europy. Jeśli chcemy zwycięstwa pokoju , nie wolno nam ulegać rosyjskiej propagandzie strachu” – stwierdził premier Morawiecki.
oprac. ba/eurointegration.com.ua
1 komentarz
Tomek
9 lutego 2023 o 18:49ten facet nawet kiedy ma rację lub powie prawdę, to w jego ustach i tak brzmi pokracznie bo osobowość nie lepsza od Zacharowej. tak samo zakłamana. 😐 szkoda.