W stolicy Mołdawii nie ustają protesty prorosyjskiej partii przeciwko władzom. Stoją za nim członkowie i sympatycy Szor, którzy organizują kolejne wiece. Pisze o tym między innymi ukraiński portal „Europejska Prawda”.
Z różnych stron kraju do Kiszyniowa zjechali sympatycy partii, którzy skandowali „Precz z rządem i Maią Sandu”, „Precz z dyktaturą”, „Żądamy przedterminowych wyborów”.
Media donoszą, że do komendy policji trafiło już 55 osób, które zachowywały się podejrzanie. Podkreślono, że połowa z nich to osoby nieletnie.
Na ulicę wyszło kilka tysięcy ludzi, na czele protestu stoi deputowany Ilan Szor, który jest oskarżony w Mołdawii o korupcję. Demonstracja odbyła się już po raz dziewiąty.
Wcześniej, 9 listopada, rząd udzielił poparcia dla wniosku Ministra Sprawiedliwości o wystąpienie do Sądu Konstytucyjnego o uznanie partii Szora za nielegalną.
DJK, eurointegration.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!