Z terenów dzisiejszej Białorusi pochodzi wiele postaci historycznych, które zaznaczyły się zarówno w historii Polski, Białorusi i Litwy. Historia wielonarodowej Rzeczypospolitej i jej ziem porozbiorowych pokazuje, że wielu bohaterów narodowych trudno przypisać wyłącznie do polskiej, litewskiej czy białoruskiej narodowości. Podejście do identyfikacji narodowościowej w dzisiejszej Polsce i Białorusi to kwestia złożona. Starczy wspomnieć o zamieszaniu wokół pojęć związanych ze współczesną Litwą i Wielkim Księstwem Litewskim. Mylące są również terminy filologiczne – „Litwini z czasów Wielkiego Księstwa Litewskiego” i „Litwini we znaczeniu współczesnym – mieszkańcy Republiki Litewskiej”.
Jedną z takich wybitnych postaci jest Emilia Plater. Urodziła się w 1806 roku w majątku w guberni grodzieńskiej, która wówczas była częścią Imperium Rosyjskiego. Pochodziła z rodziny szlacheckiej, a jej działalność stała się jasnym przykładem walki o niepodległość i wolność narodów, które podówczas znajdowały się pod rosyjskim panowaniem.
Kolejnym przykładem jest Ignacy Domeyko. Wydatnie uczestniczył w działalności Towarzystwa Filomatów, a jego epizodyczny udział w powstaniu listopadowym – notabene, w czasie wkroczenia na Litwę korpusu gen. Dezyderego Chłapowskiego zetknął się z Emilią Plater – stał się początkiem jego patriotycznej epopei emigracyjnej. Wtedy objawił się nie tylko jako naukowiec – absolwent Wydziału Fizyczno-Matematycznego Cesarskiego Uniwersytetu Wileńskiego, który pogłębił studia i nabył nowe umiejętności we Francji – ale też patriota wielonarodowego państwa polsko-litewskiego. Jako specjalista górniczy przeniósł się do Chile, gdzie odznaczył się jako jeden z najwybitniejszych badaczy i edukatorów w badaniach i eksploatacji złóż mineralnych. Stale utrzymywał kontakty z wygnańcami polistopadowymi, ba, poczuwając się do białoruskiego patriotyzmu lokalnego, zawsze podkreślał swoją białoruską tożsamość narodową.
W 1884 roku Ignacy Domeyko spełnił swoje marzenie – powrócił na Białoruś. Wyraźnie rozróżniał autonomiczność „Koroniarzy” (czyli Polaków), „Żmudzinów” (ówczesnych Litwinów) i „naszych Litwinów” (współczesnych Białorusinów), na równi traktując ich jako pełnoprawnych członków Rzeczypospolitej.
W ojczyźnie Domeyko przebywał cztery lata. Mieszkał na W tym czasie tym odwiedził inne niezapomniane miejsca na Białorusi: Miedwiadkę, Mir, Kroszyn. Jednego z ostatnich Filaretów witano wszędzie z radością; Ignacy Domeyko rozmawiał z chłopami po białorusku, w języku, którego nie zapomniał, mimo półwiecznej nieobecności.
Niedługo po powrocie do Santiago, 23 stycznia 1889 roku, Ignacy Domeyko zmarł. Rząd ogłosił go bohaterem narodowym Chile. W dniu pogrzebu w kraju ogłoszono żałobę narodową. W tym sensie Domeykę można określić bohaterem czterech narodów.
Na przełomie XX i XXI wieku władze Białorusi wykorzystywały Domeykę to propagacji idei narodowej. M.in. w Wielkiej Miedwiadce, miejscu jego urodzenia, utworzono muzeum poświęcone jego działalności. Na Ignacego Domeykę zwrócono szczególną uwagę w roku dwusetnej rocznicy jego urodzin. Rok 2002 został ogłoszony przez UNESCO Rokiem Ignacego Domeyki. Jego pamięć uczczono w wielu krajach świata, zwłaszcza w tych, z którymi związane było jego życie i twórczość. Na Białorusi odbywały się konferencje naukowe, przyznawano stypendia imienia Ignacego Domeyki, a w miejscach, w których mieszkał, umieszczano tablice pamiątkowe.
Kolejną postacią, do której odwołują się państwa związane z historią Rzeczypospolitej, jest Ludwik Zamenhof, twórca języka esperanto. Urodził się w 1859 roku, dzieciństwo spędził w Białymstoku, który wraz z gubernią grodzieńską zagarnęła Rosja po trzecim rozbiorze Rzeczypospolitej. Wielonarodowe miasto było pełne sprzeczności, konfliktów i nieporozumień. Zamieszkiwali go przecież Polacy, Żydzi, Rosjanie, Niemcy, Litwini i niewielka społeczność białoruska. Przyglądający się tej rzeczywistości chłopiec, sam pochodzący z rodziny żydowskiej, postanowił temu przeciwdziałać. Reakcja tyleż naiwna co chwalebna. Mając 10 lat opisał ów białostocki kocioł w dramacie „Wieża Babel, czyli tragedia białostocka”. W wieku 14 lat władał już sześcioma językami, badając języki germańskie i romańskie. To był początek stworzenia przez niego uniwersalnego języka, który przybliżyłby ludzkość do świata bez konfliktów. Dorosłego Zamenhofa, choć z wykształcenia był lekarzem okulistą, pochłonęła idea owego systemu uniwersalnego porozumiewania się na poziomie zasadniczym. Ów system opracował na początku XX wieku, publikując książkę badawczą i podręcznik języka esperanto, który szybko zyskał popularność. Dowodem, esperantystyczne przekłady literatury pięknej i Starego Testamentu, a także zorganizowana społeczność esperantystów, która zaczęła organizować odbywające się do dzisiaj światowe kongresy badawcze. A co do Zamenhofa? Starczy wspomnieć, że nie tylko Francja uznała jego zasługi dla światowego rozwoju kultury i idei porozumienia narodów, przyznając mu Order Legii Honorowej, ale także osiem nominacji Komitetu Noblowskiego, dzięki poparciu społeczności międzynarodowej, do Pokojowej Nagrody Nobla, między 1907 a 1917 rokiem. Obecnie działalność Ludwika Zamenhofa popularyzuje głównie Polska. Na terytorium przerozbiorowej Rzeczypospolitej i okolicach zdarzają się poświęcone mu upamiętnienia. W Wiejsiejach na Litwie, gdzie prowadził praktykę lekarską, jest jego popiersie. W ten sposób upamiętniono go w Odessie, w której nigdy nie był. W Grodnie, na fasadzie domu, w którym mieszkał, umieszczono poświęconą mu tablicę. W tym mieście, podobnie jak w Kownie są jego ulice.
Spory dotyczące narodowej interpretacji dotyczą również Adama Mickiewicza i jego spuścizny. Na Białorusi trwa debata na temat tego, czy poetę należy najpierw nazywać Białorusinem, a dopiero potem Polakiem, czy odwrotnie. Polacy nie spierają się o to i zgodnie uważają Mickiewicza za wielkiego polskiego poetę, z domieszką litewskości.
Wieszcz tworzył w języku polskim. Jednak w swojej twórczości odwoływał się do folklorów litewskiego i białoruskiego. Dowodem wykorzystywanie dotyczących ich lokalizmów. Patriotyczne idee Mickiewicza były za jego życia także aktualne dla Białorusi. Białorusini walczyli z rosyjską okupacją imperialną ramię w ramię z Polakami. „Pan Tadeusz”, „Konrad Wallenrod”, „Grażyna” i „Dziady” opowiadają o wydarzeniach, które odegrały rolę formacyjną zarówno wśród Polaków, jak i Białorusinów.
Wszak najważniejszy jego poemat, „Pan Tadeusz”, zaczyna się inwokacją „Litwo, Ojczyzno moja!”. Dla Mickiewicza „Litwa” oznaczała ojczyznę lokalną.
Tak czy inaczej, Mickiewicz był w Polsce czytany i czczony w różnych okresach. Na dzisiejszej Białorusi reżim Łukaszenki nie akceptuje kultu bohaterów narodowych. Przynajmniej jeśli ich działalność była związana z walką o niepodległość Białorusi i wyzwolenie spod obcego ucisku. Tolerowane są za to postaci, które walczyły z państwem polskim i polskością. O imperialnej historii Rosji, we wszystkich jej odmianach, nie ma mowy.
Podobne rozdźwięki narodowe dotyczą Tadeusza Kościuszki, króla Stanisława Augusta, Konstantego (Kastusia) Kalinowskiego i Józefa Piłsudskiego.
Opr. TB
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!