Mer Kijowa Witalij Kliczko twierdzi, że Wołodymyr Zełenski będzie musiał wkrótce podjąć „trudne” decyzje, w tym możliwy kompromis terytorialny z Federacją Rosyjską w imię pokoju.
W niedzielę 21 lipca włoska gazeta Corriere della Sera opublikowała wywiad z merem Kijowa Witalijem Kliczką. Gospodarz stolicy nie wyklucza, że w najbliższym czasie Zełenski ogłosi referendum w sprawie kompromisu terytorialnego z Federacją Rosyjską – w celu osiągnięcia pokoju.
— Najbliższe miesiące będą dla Zełenskiego bardzo trudne. Czy będzie musiał kontynuować wojnę, niosąc za sobą więcej śmierci i zniszczeń, czy może rozważyć kompromis terytorialny z Putinem? A jeśli tak, jaka presja będzie ze strony Ameryki, jeśli Trump wygra? I jak wytłumaczyć krajowi, że musimy oddać część naszego terytorium, która kosztowała życie tysięcy naszych bohaterskich żołnierzy?,
– pyta retorycznie mer Kijowa.
Jego zdaniem, bez względu na to, jaki krok podejmie Zełenski, ryzykuje politycznym samobójstwem.
— Bądźmy szczerzy: musimy wygrać wojnę, ale sytuacja staje się coraz trudniejsza, wszystko zależy od pomocy sojuszników, byłby to koszmar, gdybyśmy musieli walczyć przez kolejne dwa lata,
– kontynuuje Kliczko.
Mer Kijowa sceptycznie odnosi się do perspektyw drugiego międzynarodowego szczytu pokojowego na Ukrainie, który Zełenski chce odbyć z udziałem Federacji Rosyjskiej. Podkreśla, że Rosjanom nie można ufać.
— Putin mówi o możliwościach pokoju, ale w rzeczywistości zawsze łamie obietnice. Putin wciąż ma nadzieję, że uda mu się zdobyć Kijów. Jednak przed wyborami w USA nic konkretnego nie może się wydarzyć. Stany Zjednoczone są podstawowym partnerem, który musi zagwarantować porozumienia z Moskwą i każdy przed dokonaniem jakiegokolwiek wyboru chce wiedzieć, kto będzie następnym prezydentem w Waszyngtonie.
Na pytanie, czy boi się zwycięstwa Donalda Trumpa w jesiennych wyborach prezydenckich w USA, Kliczko wskazuje, że Partia Republikańska zawsze była antyrosyjska i wątpi, że teraz zaakceptuje argumenty Putina.
— Wszyscy w Waszyngtonie doskonale wiedzą, że rosyjska dyktatura stanowi zagrożenie dla zachodnich społeczeństw demokratycznych — powiedział Witalij Kliczko.
ba za Corriere della Sera
9 komentarzy
LT
22 lipca 2024 o 10:55Panie Kliczko
Ty jestes odpowiedzialny za Majdan
Ty sparaliziwales swoj kraj co doprowadzilo do okupacji Krymu i Donbasu
To dzieki tobie jest ta wojna,wiec to ty powinienes czuc sie winny.
Zelenski powinien byc komikiem,ty powinienes byc bokserem,to moze I Ukraina bylaby Ukraina.
Rafał
22 lipca 2024 o 11:31ruski trolu zamilcz. Ukraina jest wolnym krajem a Majdan, na którym byłem to wybór tysięcy Ukraińców chcących żyć w wolnej Eurpie z dala od ruskiego mira. Majdan to rewolucja godności w odpowiedzi na brutalne pałowanie studentów demonstrujących pokojowo. Majdan doprowadził do przebudzenia Ukrainy i ostatecznego zerwania ruskiego kagańca. Ukraina nie była i nie będzie Ukrainą pod ruskim butem a pokój z kacapią nie jest możliwy bez wytarcia podłogi ostatnim ruskim ścier… znaczy sołdatem.
LT
22 lipca 2024 o 13:26Rewolucja godnosci pod czewono-czarnymi sztandarami bandy UPA.Bez ublizania I ponizania,ale jak mam rozumiec takich „patriotow”ktorzy sila obalaja demokratycznie wybranego przez siebie prezydenta,ktorzy koktajlami molotowa, palami,kolczugami atakuja swoja ukrainska policje?
I w koncu w czyim interesie byl ten Majdan?
A moze kto byl za tym wszystkich?
Rosjanie juz dawno planowali jak zrobic burdel na Ukrainie,aby zajac Krym I Donbas.
W 2008 Putin obiecywal Tuskowi Lwow(wg Sikorskiego)co doprowadziloby ze bylibysmy wspolnikami Putina I bylaby to pulapka bez wyjscia jak Zaolzie w 1938.
Hamas zaatakowal Izrael,teraz jest totalna zaglada Gazy,wiec w czyim interesie byl atak Hamasu?Mossad najlepszy wywiad swiata nic nie wiedzial?
Czas pokaze kto mial racje.
Rafał
22 lipca 2024 o 15:16Proszę nie zakłamywać faktów:
1. Prezydent Janukowycz złamał społeczną umowę i odwołał umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.
2. W obronie europejskiej drogi wyszła na ulice młodzież na POKOJOWE demonstracje.
3. Te pokojowe demonstracje pałami i przemocą rozgromił Janukowycz za pomocą Berkutu.
4. Te wydarzenia wywołały fale oburzenia ludzi i powstanie nazywane MAJDANEM i Rewolucją Godności
LT
22 lipca 2024 o 16:33Moze niech sie inni wypowiedza
Ja potepiam Majdan za glupote.
Jaśko
22 lipca 2024 o 17:04Bardzo mało mądre jest takie podejście do wszelkich protestów, że to był jakiś „spisek”, „ktoś to na pewno zaplanował”, a pewnie i „zapłacił”, no bo jakże bez płacenia? Przecież coś można robić tylko za pieniądze, bo tak społecznie to na pewno nikt by nie demonstrował? Tak jakby ludzie nie byli w stanie nigdy nic zrobić sami z siebie. Jak świat światem od tysiącleci jest tak, że ludzie mają czasem po prostu zwyczajnie dosyć władzy, albo dziadostwa i wychodzą protestować. Jak się tych ludzi pałuje, albo do nich strzela, to zawsze mogą się przestraszyć i odpuścić, albo wręcz przeciwnie – wkurzyć się i samemu sięgnąć po broń. I tak było tym razem. Ani to było mądre, ani głupie, po prostu – protest. Owszem czasem zdarza się, że ktoś gdzieś uknuje jakieś zamieszki i podjudzi. Kluczowe jest słowo: czasem. Natomiast reżimy Putina, czy Łukaszenki twierdzą, że każdy protest zawsze i wszędzie jest uknuty i opłacony za granicą. Bo wtedy im po prostu łatwiej to zwalczać, gdyż to tak jakby ich ktoś z tej zagranicy atakował, a nie że obywatele sami z siebie protestują bo im źle. To niby takie proste, banalne rzeczy, ale jak ktoś ma tak, że sam z siebie nigdy społecznie, czy bezinteresownie nic w życiu nie zrobił, to sądzi po sobie i jest przekonany, że wszyscy mają takie samo podejście do życia społecznego jak on. Stąd proste wytłumaczenie każdej społecznej aktywności: spisek za pieniądze.
LT
22 lipca 2024 o 18:12Spisek,czy nie spisek,ale jedno jest pewne.
Majdan byl na reke Putinowi.
Dlaczego nikt nie probowal bronic Krymu?
Dlaczego dopuszczono do inwazjii obcych wojsk bez stawiania jakiegokolqiek oporu.
Dzisiaj Ukraincy walcza jak lwy o kazdy metr kwadratowy swojej ziemi.
Dlaczego byli bezczynni na poczatku?
leny
22 lipca 2024 o 19:00podzielone społeczenstwo. u nas byłoby to samo.
LT
23 lipca 2024 o 00:44Oczywiscie,ze jestesmy podzieleni,mamy swoje opinie na temat wojny na Ukrainie.
Co jest bezsporne to fakt,ze Rosja jest agresorem I odpowiada za wszystkie zbrodnie tej wojny.
Bezsporne jest tez to,ze Ukraina to najbiedniejszy kraj Europy.
30 lat samostijnosti ,a oni karmia sie nacjonalizmem,zamiast reformowac gospodarke.
Czy ja jestem ruskim trollem piszac prawde ,ktora jest oczywista?