Były prezydent Gruzji i były gubernator obwodu odeskiego Micheil Saakaszwili miał oznajmić, że wraca do Gruzji i nazwać Ukrainę „drugim domem”.
Tak twierdzą ukraiński portal Obezrewatel i gruziński „Gruzja Online”, a wcześniej rosyjskie media, powołując się na kanał youtube związany z Saakaszwilim. Jednak na oficjalnej stronie Saakaszwilego na Facebooku nie ma nic konkretnego na ten temat.
„Zawsze miałem dwa domy. Zawsze czułem się zobowiązany, by pomagać moim narodom. Dlatego właśnie nigdy nie porzuciłem aktywnego uczestnictwa w życiu politycznym obu państw. Kiedy byłem prezydentem Gruzji, wziąłem aktywny udział w Majdanie i aktywnie broniłem interesów Ukrainy na arenie międzynarodowej. Gdy przyjechałem na Ukrainę w 2013 roku, fizycznie tu byłem, bez przerwy angażowałem się w działalność mojej partii w Gruzji. Jestem pewien, że tak będzie w przyszłości: gdzie bym nie był, zawsze będę wiernym synem dwóch zaprzyjaźnionych krajów – Gruzji i Ukrainy” – czytamy w zamieszczonym poście Saakaszwilego z 27 sierpnia.
Pierwsze o domniemanych zamiarach powrotu Saakaszwilego do Gruzji napisały media rosyjskie.
Przypomnijmy, że Saakaszwili opuścił Gruzję w 2013 roku, gdy nowa władza wszczęła przeciwko niemu szereg spraw karnych. Np. został oskarżonych o przekroczenie kompetencji przy rozgonieniu demonstracji opozycji w 2007 roku, nielegalne działania przeciwko medialnemu koncernowi Imedi, w tym nielegalnego przejęcia jej majątku.
Przed drugą turą wyborów Saakaszwili ponownie zaocznie skazany przez gruziński sąd
Najpierw Saakaszwili spędzał czas głównie w Holandii, skąd pochodzi jego żona, a potem prezydent Ukrainy Petro Poroszenko mianował go przewodniczącym międzynarodowej rady reformy kraju i gubernatorem obwodu odeskiego i przyznał mu ukraińskie obywatelstwo. Założył też na Ukrainie swoją partię. Następnie popadł w konflikt z Poroszenką, który go zdymisjonował i w 2018 roku został zmuszony do opuszczenia Ukrainy. W 2019 roku kolejny prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przywrócił mu ukraińskie obywatelstwo, po czym Saakaszwili powrócił na Ukrainę i znowu otrzymał propozycję wysokiego stanowiska, co spotkało się z protestami władz Gruzji.
Decyzją sądu Saakaszwili będzie mógł wystartować w wyborach parlamentarnych na Ukrainie
Saakaszwili potwierdził, że otrzyma stanowisko w Narodowej Radzie Reform Ukrainy
Oprac. MaH, unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!