Represje polityczne w BSRR rozpoczęły się znacznie wcześniej niż w innych regionach ZSRR. Ich realizacja miała swoją wewnętrzną logikę: koniec lat 20. – początek 30. to czas represji wobec starej inteligencji, wczesne lata 30. – „rozkułaczanie”, pierwsza połowa lat 30. – prześladowania tzw. opozycji trockistowsko-bucharinowskiej i in., druga połowa lat 30. – czystki w aparacie partyjnym i sowieckim oraz korpusie oficerskim Armii Czerwonej.
Represje dotknęły absolutnie wszystkie warstwy społeczeństwa radzieckiego. Przedstawiciele inteligencji byli jednymi z pierwszych prześladowanych. W istocie działalność instytucji sztuki, kultury, nauki i oświaty ograniczała się do wykonywania decyzji władz wyższych. W rezultacie właściwie zamknięto całe dziedziny nauki, twórczość literacka oderwała się od rzeczywistości i prawdy.
Kolejnym krokiem była eliminacja najczęściej wymyślonych agentów wywiadu wroga, m.in. w trakcie tej kampanii Komunistyczna Partia Białorusi straciła ponad 40% składu. Władze prowadziły aktywną walkę z duchowieństwem i wierzącymi, którzy zostali pozbawieni wszelkich praw i wolności sowieckich obywatelskich. W wyniku represji wobec chłopstwa nastąpiło całkowite rozkułaczenie wsi – znikli drobni właściciele i producenci rolni.
W drugiej połowie lat 30. represje praktycznie doprowadziły do zniszczenia korpusu oficerskiego Armii Czerwonej, która w sumie straciła około 45 tys. dowódców. Klęska ZSRS w wojnie zimowej z Finlandią w latach 1939-1940, a później hekatomba ofiar po niemieckiej napaści w czerwcu 1941 roku były wynikiem tej czystki.
Zagłada inteligencji białoruskiej miała negatywny wpływ na dalszy rozwój nauki, edukacja i sztuki. Niewątpliwie ułatwiła też sowietyzację. W ciągu jednej nocy w Mińsku w podziemiach wewnętrznego więzienia NKWD i na Zamku Piszczałowskim (tzw. Wołodarce) rozstrzelano 132 osoby, których ciała następnie pochowano na północny wschód od miasta, w Kuropatach.
Według różnych szacunków w latach 1937–1941 na terenie leśnym pod Mińskiem NKWD rozstrzelało od 30 do 250 tys. osób. Potwierdziły to badania prowadzone od lat 90. XX w. Zginęli nie zwykli obywatele sowieccy, ale duża liczba znanych osobistości rządowych i kulturalnych, naukowców, w tym 22 poetów i pisarzy. Tak masowego jednorazowego mordu na przedstawicielach białoruskiej i żydowskiej elity nigdy wcześniej nie było. Dlatego tę tragiczną datę okresu Wielkiego Terroru nazwano „Nocą straconych poetów” lub „Czarną nocą”.
Na początku 1937 roku NKWD BSRR „zdemaskowało” Zjednoczone Podziemie Antysowieckie. We wrześniu na szczeblu najwyższego kierownictwa ZSRR podpisano listę główną 103 osób, które następnie skazano na karę śmierci za udział w tej fikcyjnej strukturze. Inna sprawa, że lokalni funkcjonariusze NKWD rozszerzyli tę listę. W przypadku większości osób zabitych tej nocy bliscy krewni byli poddawani represjom. Już na początku sierpnia 1937 r. zniszczono kilkadziesiąt tysięcy skonfiskowanych rękopisów pisarzy białoruskich, „wrogów ludu”. Konsekwencje utraty większości elity narodowej lat 20–30 XX w. i jej dziedzictwa literackiego są nadal odczuwalne w wielonarodowej kulturze Białorusi.
W latach 1934-1936 liczba „wrogów ludu” i „sabotażystów” wydalonych z Komunistycznej Partii BSRR wyniosła 10 831 osób. Zaś w latach 1937-1938 przekroczyła 40 tys. osób. W wyniku represji liczebność KPB zmniejszyła z 47 tys. do 31 526. Część represjonowanych została skazana przez organy sądowe lub pozasądowe („trójki”, komisje specjalne OGPU, NKWD, MGB).
Według oficjalnych danych od listopada 1917 r. do kwietnia 1953 r. organy sądowe i pozasądowe w BSRR rozpatrzyły ponad 170 tys. spraw przeciwko 250 tys. osób, które zostały pociągnięte do odpowiedzialności z powodów politycznych. Ludność BSRR według spisu z 1937 r. wynosiła 5 mln 110 tys.
Ludność Rzeczypospolitej według spisu z 1931 r. liczyła 31 mln 916 tys. osób: Polacy – 68,9% (21 mln 990 tys.), Ukraińcy (w tym Rusini) – 13,9% (4 mln 436 tys.), Żydzi (w tym karaimi) – 8,6% (2 mln 744 tys.), Białorusini (w tym Poleszucy) – 5,3% (1 mln 692 tys.), Niemcy – 2,3% (734 tys.), pozostali – 0,9% (287 tys.).
W okresie od 1921 do 1939 r. Zachodnia Białoruś żyła swoim własnym, szczególnym życiem. Był to region rolniczy, a sytuacja ekonomiczna ludności pogorszyła wraz z wielkim kryzysem na przełomie lat 20. i 30. Nałożyła się na to trudna sytuacja polityczno-społeczna za czasów sanacji. Twardzi polonizatorzy uważali Białorusinów za „surową masę etniczną”, którą należy spolonizować. Jednak przy tym wszystkim, kiedy dzisiaj rozmawia się ze zwykłymi białoruskimi chłopami, którzy żyli „za czasów pańskich”, zaczyna się rozumieć, że życie było różnorodne i sowiecka interpretacja historii zachodniej Białorusi nie wytrzymuje krytyki. Po drugiej wojnie światowej doszło do wymiany ludności – z BSRR do Polski wyjechało około 240 tys. osób, a z Polski do BSRR około 40 tys.
Tragicznym dla ludności dzisiejszej zachodniej Białorusi stał się 17 września 1939 roku. W wyniku sowieckiej inwazji sowieci represjonowali zachodniobiałoruskich komunistów i członków Komsomołu, a także Polaków – żołnierzy Wojska Polskiego, policjantach i pracowników administracji. Reżim sowiecki zdelegalizował te kategorie obywateli polskich, nadając im miano „wrogów ludu” i „elementów kontrrewolucyjnych”. Od jesieni 1939 r. do niemieckiej inwazji na ZSRS na terenie zachodniej Białorusi aresztowano 44 981 osób, których zamordowano lub osadzono w Gułagu. Na terenie zachodnich obwodów BSRR w latach 1939–1941 przeprowadzono cztery fale deportacji. Ostatnie pociągi z deportowanymi opuściły BSRR w czerwcu 1941 r., już pod bombami niemieckich samolotów. Do dziś nie odnaleziono słynnej „Białoruskiej Listy Katyńskiej”, dokumentu zawierającego nazwiska około 4 tys. obywateli Polski (głównie funkcjonariuszy policji i żołnierzy Wojska Polskiego) eksterminowanych przez NKWD w Mińsku w 1940 roku. Należy zrozumieć, że wśród zabitych wówczas obywateli Polski znaczną część stanowili etniczni Białorusini. Tragedia katyńska to nie tylko ból Polski i Polaków. To także tragedia dla Białorusinów.
Wraz z czerwonymi flagami na zachodnią Białoruś dotarła także radziecka rzeczywistość, objawiająca się masowymi represjami, sowietyzacją, polityką antyreligijną i niszczeniem białoruskiego dziedzictwa historycznego.
Opr. TB
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!