Wielka Brytania, Niemcy i Francja zaproponowały Ukrainie podpisanie umowy o zbliżeniu z Sojuszem Północnoatlantyckim, która dałaby jej większy dostęp do zachodniego sprzętu wojskowego, ale jednocześnie przewiduje wznowienie rozmów pokojowych z Rosją.
Jak podaje Europejska Prawda, The Wall Street Journal poznał treść propozycji ze źródeł brytyjskich, niemieckich i francuskich.
Propozycja przewiduje, że Ukraina i NATO podpisałyby pewne porozumienie o współpracy – co jednak nie oznaczałoby członkostwa w sojuszu, natomiast Kijów zobowiązałby się do rozpoczęcia rozmów pokojowych z Moskwą.
Plan jako pierwszy przedstawił brytyjski premier Rishi Sunak, a później poparły go Berlin i Paryż. Nieoficjalnie kraje te wątpią, że Ukraina nie będzie w stanie militarnie wyrzucić Rosjan ze wschodniej Ukrainy i Krymu, a Zachód nie może długo wspierać Kijowa, zwłaszcza jeśli konflikt osiągnie impas.
Brytyjski rozmówca WSJ tłumaczy, że proponowany układ ma pokazać Rosji, że Zachód byłby skłonny z czasem zwiększyć pomoc wojskową dla Ukrainy – a to mogłoby pomóc w przekonaniu Moskwy, że nie może ona osiągnąć swoich celów militarnych.
Planuje się, że propozycja mogłaby zostać rozpatrzona na szczycie Sojuszu w Wilnie w lipcu.
„Szczyt NATO powinien dać Ukrainie jasną propozycję, a także dać Zelenskiemu polityczne zwycięstwo, które może przedstawić u siebie jako zachętę do negocjacji. Wojny Rosji mają tendencję do zamrażania i odmrażania, dlatego Ukraina będzie domagać się od nas więcej gwarancji” – dodaje źródło WSJ.
oprac. ba na podst.eurointegration.ua/wsj.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!