Macron się zastanawia, jakie stosunki utrzymywać z Rosją po wojnie

Prezydent Francji Emmnuel Macron. Fot: printscreen/youtube.com/@EmmanuelMacron

Prezydent Francji Emmanuel Macron uważa, że ​​po wojnie konieczne będzie przemyślenie stosunków z Rosją i zastanowienie się nad nową formą organizacji Europy.

Mówił o tym w niedzielę w Paryżu podczas „Spotkania dla Pokoju” zorganizowanego przez katolicką wspólnotę Sant’Egidio – podaje portal Ukrinform.

 Będziemy musieli pomyśleć o nowej formie organizacji Europy i przemyśleć na nowo nasze stosunki z Rosją po wojnie na Ukrainie – powiedział Macron.

Proponuje wyobrazić sobie jutrzejszy pokój w Europie w nowej formie i nowej rzeczywistości, co wymaga budowy nowego porządku międzynarodowego.

 To bez wątpienia największe wyzwanie współczesności, ponieważ nasz obecny porządek jest niekompletny i niesprawiedliwy. Niekompletny, ponieważ został wymyślony pod koniec drugiej wojny światowej i dlatego nie miał u podstaw problemów, które później się wyłoniły i które stały się dominujące,

– powiedział francuski prezydent.

Podczas spotkania, w którym uczestniczyli przywódcy religijni, politycy i eksperci, przywódca Francji stwierdził, że ​​należy wziąć pod uwagę, że „większość krajów na tej planecie i wiele z najgęściej zaludnionych krajów nie istniało w czasach, gdy rozdzielono mandaty. Dlatego też porządek międzynarodowy, w jakim żyje dzisiaj świat, jest „zablokowany”.

„Potrzebujemy porządku, w którym jedne kraje nie mogą blokować innych i w którym kraje są reprezentowane z godnością, dlatego należy tego dokonać w znacznie bardziej sprawiedliwych organach, takich jak ONZ, Bank Światowy czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy” – dodał.

ba za Ukrinform

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Podnieść stawkę: W co gra Macron, zapowiadając wysłanie wojsk NATO na Ukrainę Zełenski omówi z Macronem „wysłanie zachodnich wojsk na Ukrainę” WP: Euforia na Kremlu. Putin wie, że może pokonać Zachód Media: Chiny poważnie rozważają scenariusz rozpadu Rosji Moskwa kieruje poważne pytanie do Łukaszenki