Prezydent Francji Emmanuel Macron będzie jutro w Moskwie, gdzie spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, a następnie uda się do Kijowa na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
– Przez kilka tygodni czytałem i słuchałem głównych doradców i analityków ogłaszających zbliżające się operacje wojskowe Rosji przeciw Ukrainie. Intensywność dialogu, jaki prowadziliśmy z Rosją i wizyta w Moskwie prawdopodobnie temu zapobiegną – powiedział Macron w rozmowie z gazetą francuską „Journal du Dimanche”.
– Musimy zaproponować nową równowagę, z szacunkiem dla Rosji i zrozumieniem współczesnych traum tego wielkiego narodu. Zawsze prowadziłem głęboki dialog z prezydentem Putinem, a naszym obowiązkiem jest budowanie historycznych rozwiązań – dodał.
Macron zasugerował, że to on zapobiegnie wojnie i „omówi warunki deeskalacji”. Więcej na ten temat tutaj.
Oprac. MaH, tvp.info
fot. kremlin.ru
6 komentarzy
DsHK
6 lutego 2022 o 22:57Europa jest nas wszytskich , ogarnijcie się i nie dajcie się wciągnąć w wojnę dla biznesu ! Rosja jest też w Europie , dlaczego nie mozemy tu razem wszyscy życ ?
Golgotan
7 lutego 2022 o 02:14Szacunek Rosji?! A to niby z jakiego powodu? Marcin jak sobie chce to może nawet okazywać szacunek Stalinowi, świadczy to tylko o nim, ale niech innym może nie mówi kogo mają szanować.
Ed
7 lutego 2022 o 05:35Co za kretyn
Zeb
7 lutego 2022 o 05:36Kretyn
Radczenko
7 lutego 2022 o 08:53Kretyn – na dodatek uwierzył, że to on dokona „deeskalacji”. Czyli podwójny kretyn. Walczy o elektorat w wyborach prezydenckich we Francji.
Krzysztof
7 lutego 2022 o 15:43rossja wielki kraj wiele narodów , i nic więcej