Na Zachodzie trwają dyskusje na temat pomysłu stacjonowania obcych wojsk na terytorium Ukrainy w celu zapewnienia bezpieczeństwa w regionie. Wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej oraz minister sprawiedliwości Olha Stefaniszyna w rozmowie z „Politico” powiedziała, czy Ukraina jest gotowy rozważyć taką propozycję.
„Ukraina jest gotowa rozmawiać o wszystkim, co działa” – powiedziała.
Stwierdziła także, że uważa stanowisko Niemiec w sprawie perspektywy członkostwa Ukrainy w NATO za nieprawidłowe.
„Nie sądzę, żeby można było uzasadnić ich stanowisko. Bardzo trudno jest współpracować z krajem, który nie ma podstaw do tak negatywnego stanowiska” – podkreśliła.
Dodała, że nadal trudno jest dyskutować z administracją obecnego prezydenta USA Joe Bidena o możliwości przystąpienia Ukrainy do Sojuszu. Jej zdaniem warto poczekać, aż Donald Trump dojdzie do władzy, a następnie budować z nim dialog.
Ponadto Stefaniszyna wypowiedziała się na temat niektórych urzędników amerykańskich i europejskich, w szczególności o byłym przewodniczącym Komisji Europejskiej Jeanie-Claude Junckerze, który nazwał Ukrainę „krajem skorumpowanym i niereformowalnym”.
„Twoje poglądy pochodzą z 2004 roku. Kiedy Jean-Claude Juncker był przewodniczącym Komisji Europejskiej, Ukraina dopiero rozpoczynała wysiłki na rzecz walki z korupcją i wzmacniania praworządności. Teraz jest to zupełnie inny kraj” – zauważyła.
Ponadto wyraziła nadzieję, że rozpoczęte w styczniu przewodnictwo Polski w Radzie UE będzie w stanie przyspieszyć negocjacje w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE w pierwszym „rozdzaile” zagadnień już na początku 2025 roku.
Przypomnijmy, że prezydent Francji Emmanuel Macron spotkał się dzisiaj w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem, aby omówić rozmieszczenie powojennych sił pokojowych na Ukrainie. „Politico” zauważyło, że wprowadzenie obcych wojsk mogłoby zagwarantować, że rosyjski dyktator Putin nie rozpocznie w przyszłości kolejnej wojny.
Ponadto prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina jest gotowa rozważyć rozmieszczenie obcych wojsk przed przystąpieniem do NATO. Niemniej jednak podkreślił, że Ukraina musi jasno wiedzieć, kiedy zostanie członkiem Sojuszu.
Opr. TB, politico.eu
1 komentarz
Krzysztof
12 grudnia 2024 o 18:04Ukraina pierw mobilizacja 18+ , chłopaki z NATO nie będą walczyć i ginąć za Ukrainę żeby waszym obyeatelom 18+ żyło się dobrze