Białoruski dyktator Aleksander Łukaszenka zażądał od kierownictwa KGB „zdecydowanego zaprzestania działalności zagranicznych służb specjalnych na terytorium Białorusi”.
Aleksander Łukaszenka żąda od szefa KGB Iwana Tertela „zdecydowanego zaprzestania działalności zagranicznych służb specjalnych na terytorium kraju”. Takie słowa padły 20 maja, podczas odprawy na której zostały podjęte ważne decyzje kadrowe w strukturach organów bezpieczeństwa państwa – pisze BelTA.
„Nasze państwo potrzebuje waszych rąk i umysłów, aby w porę demaskować wszelkiego rodzaju występki i negatywne tendencje w stosunku do naszego państwa. Konieczne jest i to bardzo zdecydowane zatrzymanie działalności zagranicznych służb specjalnych na terytorium Białorusi”,
– zażądał Łukaszenka.
Przypomniał także o sankcjach „sprzecznych z normami międzynarodowymi”:
„To właściwie sabotaż gospodarczy i wojna przeciwko Białorusi, czyli naruszenie wszystkich traktatów międzynarodowych i wszystkich porozumień międzynarodowych. Powiedzmy, że mają wobec nas zobowiązania, jako kraju nie posiadającego dostępu do morza. Nie mają do tego prawa nas zablokować. To jest porozumienie międzynarodowe. Niemniej jednak wiecie, co się dzieje.”
Dziś administracja samozwańczego prezydenta Białorusi ogłosiła zmiany personalne w strukturze KGB, ale nie ma jeszcze żadnych szczegółów.
ba za belta.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!