Aleksander Łukaszenka przyznał, że ma poważne problemy zdrowotne i „potrzebuje odpoczynku”. Ogłosił to 6 lipca podczas obchodów święta „Kupały”, na które przybył do rodzinnej Aleksandrii.
Rosyjski kanał Dożd poinformował wcześniej, że podczas pobytu na szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Kazachstanie, białoruski dyktator zasłabł.
Przemawiając w Aleksandrii w sobotę Łukaszenka powiedział, że ostatnie dni były dla niego trudne i chciałby spędzić trochę czasu na wschodzie Białorusi. Służba prasowa opublikowała nawet nagranie wideo z fragmentem jego przemówienia.
„Chciałbym podzielić się z wami moimi przemyśleniami. Prawdopodobnie będą one dla was bardzo ważne. Lipiec to dla mnie zawsze trudny czas. Dużo imprez masowych. A najtrudniej jest wtedy, gdy jest mnóstwo ludzi i każdy, patrząc na Ciebie, czegoś się w tobie doszukuje: gdzieś przeklina…albo jeszcze co innego. I ta ogromna liczba ludzi ma ogromny wpływ na człowieka, zwłaszcza taka jak parada i inne uroczyste wydarzenia. I jest dodatkowe obciążenie związane z Kazachstanem, Astaną, 4000 kilometrów stąd. Mówię to, bo takie dni są trudne” – powiedział dyktator.
Wieczorem 5 lipca telewizja „Dożd” podała, że stan Łukaszenki znacznie się pogorszył podczas jego wizyty na szczycie SOW w Astanie. Według Dożdia, problemy zdrowotne Łukaszenki zaczęły się 3 lipca, kilka godzin po jego przybyciu do Astany.
„Według naszych danych, po półtorej do dwóch godzinach (od przybycia do Astany – red.) jego stan zaczął się gwałtownie pogarszać na oczach uczestników. Następnego dnia, w czwartek, przemawiał na szczycie, spotykał się z głowami państw, ale widać, że wygląda gorzej niż dwa dni temu i dzień wcześniej, kiedy w wojskowym uniformie brał udział w paradzie w Mińsku. Twarz jest blada, błyszcząca, mowa nie jest zbyt wyraźna”,
– opisał sytuację prezenter Michaił Fishman.
3 komentarzy
Ggfdgb
7 lipca 2024 o 18:00Strzeliłeś Polakom w plecy !!!
iwona1
8 lipca 2024 o 14:43Panie Boże zlituj się nad nim i weź go do siebie… razem z putinem…
Krzysztof
8 lipca 2024 o 18:58i tego Uno z korei Północnej