Białoruski dyktator przyznał, że ma „pewne zobowiązania” wobec Rosji. Mówił o tym 6 lipca przyjmując chargé d’affaires na Białorusi Rolanda Scotta w związku z zakończeniem jego misji dyplomatycznej w Mińsku.
„Nigdy nie ukrywałem faktu, że bez normalizacji stosunków ze Stanami Zjednoczonymi nie będziemy pełnoprawnymi uczestnikami polityki zagranicznej. Nie ukrywamy, że bardzo chcielibyśmy normalizacji stosunków ze USA opartych na wzajemnie korzystnych warunkach”- cytuje Łukaszenkę agencja Belta.
Jak powiedział prezydent, Białoruś ma pewne zobowiązania wobec krajów sąsiednich, chodzi min. o ścisłą współpracę z Rosją i krajami takimi jak Chiny i Indie.
„To są nasi sojusznicy i partnerzy strategiczni. Zawarliśmy z nimi pewne umowy”- podkreślił.
„Mówię to, abyście zrozumieli, że we współpracy z wami nie ma tematów tabu, – wyjaśnił Łukaszenka amerykańskiemu dyplomacie. – Nie mamy zobowiązań wobec żadnego państwa, które uniemożliwiałoby naszą współpracę z USA. Rosjanie powtarzają nam zawsze, że dobre stosunki z Europą Zachodnią i Stanami Zjednoczonymi są absolutnie właściwe i konieczne”.
Sposób przeprowadzenia najbliższych „wyborów parlamentarnych”, według Scotta Rolanda, będzie jednym z czynników, który zdecyduje o dalszych działaniach USA związanych z sankcjami wobec białoruskich urzędników i firm.
Oprócz oceny kampanii wyborczej do „parlamentu”, Stany Zjednoczone będą brały pod uwagę inne czynniki, w szczególności kwestię rejestracji partii politycznych i organizacji społecznych na Białorusi, a także inne problematyczne aspekty, które wymienia OBWE.
„Najważniejszą rzeczą jest to, że Stany Zjednoczone jasno dały do zrozumienia stronie białoruskiej: wszelkie znaczące zmiany w podejściu USA będą zależeć od kroków strony białoruskiej” – powiedział Roland.
Scott Roland wyjedzie z Białorusi 8 lipca. Jako chargé d’affaires pracował w Mińsku od lipca 2014 roku.
Kresy24.pl/charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!