W dniach 10-12 października w Mohylewie odbędzie się kolejne Forum Regionów Białorusi i Rosji, na które przyjedzie Władimir Putin. Niedawno Aleksander Łukaszenka oświadczył, że na spotkaniu z prezydentem Rosji zostaną rozwiązane problemy, które ciążą na relacjach między krajami.
Dyrektor Centrum Transformacji Europejskiej, Andrei Jegorow, przypomina w komentarzu dla portalu „Jutro waszego kraju”, że nie zostały wciąż rozwiązane kwestie wspólnej przestrzeni wizowej, współpracy gospodarczej i wymiany handlowej.
– Musimy zrozumieć, że znaczna część problemów w stosunkach białorusko-rosyjskich jest rozwiązywana tylko na poziomie prezydentów, ze względu na specyfikę podejmowania decyzji, zarówno na Białorusi jak i w Rosji. Gdy strony nie mogą się porozumieć na szczeblu ministerstw i rządów, rozmowa przechodzi na poziom prezydentów, mówi Jegorow.
Pytany, dlaczego podczas serii spotkań, do których doszło ostatnio pomiędzy Łukaszenką i Putinem, nie rozstrzygnięto najważniejszych problemów, Jegorow przypomina, że Rosja zawsze wykorzystuje różne możliwości nacisku na Białoruś.
— Jedna z form nacisku polega na tym, że kiedy Białoruś czegoś potrzebuje, nie należy zaspokajać jej oczekiwań natychmiast, ale targować się lub dyktować konieczność realizacji spraw, którymi Rosja jest zainteresowana na Białorusi. Tak dzieje się za każdym razem. Taka jest tradycja stosunków dwustronnych, uważa ekspert.
Według niego, nie ma praktycznie takich kwestii, na które Łukaszenka by się nie zgodził, z wyjątkiem całkowitego pozbawienia go władzy na Białorusi.
— Wszystkie inne kwestie podlegają dyskusji, to kwestia negocjacji – ile Rosja może zaoferować Białorusi. Na przykład nie ma jakichś pryncypialnych przeszkód dla rozmieszczenia rosyjskiej bazy na Białorusi. Rosja po prostu nie oferuje wystarczającej ceny, za którą Białoruś byłaby gotowa ją wpuścić, – przekonuje ekspert.
Ogólnie rzecz biorąc, konkluduje, Rosja ma czas, aby opóźnić rozwiązanie problemów, i będzie to robić dalej.
Kresy24.pl/zautra.by/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!