„Jak dotąd, jak pokazały ostatnie dni, ani z terytorium Polski, ani z terytorium Litwy, nie mówiąc już o Ukrainie, nie zauważamy koncentracji wojsk w celu wciągnięcia nas do wojny. Oceniamy to pozytywnie” – powiedział Aleksander Łukaszenka w rozmowie z chińskimi mediami, jego słowa cytuje rządowa agencja BiełTA.
Jak przypomina Radio Svaboda, po rozpoczęciu pełnej inwazji Rosji na Ukrainę, Łukaszenka wielokrotnie grzmiał, że Polska, kraje bałtyckie a także Ukraina chcą zaatakować Białoruś.
Tłumaczył, że jego zaangażowanie w wojnę po stronie Rosji, to próba uniknięcia „ciosu w plecy” z Zachodu.
W październiku KGB i Ministerstwo Obrony Białorusi poinformowały, że w listopadzie spodziewany jest atak z Ukrainy na Małarytę. W tym samym mniej więcej czasie Łukaszenka zapowiedział rozmieszczenie wspólnego z Rosją zgrupowania wojsk. Tysiące rosyjskich żołnierzy przybyło wówczas na Białoruś, a strona rosyjska uzasadniała to obawą Łukaszenki o zagrożenie ze strony Zachodu.
Zaś sam Łukaszenka tłumaczył zaproszenie kacapii „eskalacją na zachodnich rubieżach państwa związkowego”.
Dyktator podkreślił w rozmowie z chińskimi mediami, że w przypadku agresji na Białoruś z terytorium Ukrainy wojna nabierze zupełnie innego charakteru.
„Szczególnie Ukraińcy, ludzie, naród ukraiński – to nie są dla nas obcy. To bratni nasz naród. Nawet moi dziadkowie urodzili się gdzieś na Ukrainie między Czernihowem a Kijowem. To już z osobistego punktu widzenia. Więc absolutnie nie mamy zamiaru atakować Ukrainy. Ale nie daj Boże agresja z terytorium Ukrainy na państwo białoruskie – będziemy musieli odpowiedzieć. I jestem przekonany, że otrzymamy wsparcie całej społeczności światowej, w tym Chińskiej Republiki Ludowej” – powiedział Łukaszenka w rozmowie z chińskimi mediami.
„Ale jeśli dojdzie do agresji wobec nas… Komunikowaliśmy to różnymi kanałami Ukrainie, w tym Zachodowi. Ostrzegałem ich: broń Boże nie dopuścić do agresji z terytorium Ukrainy na terytorium Białorusi, odpowiemy, ale będzie to zupełnie inna wojna. Będzie miała natychmiastowy inny charakter. I tu będziemy stawiać opór i bronić swojej ziemi i walczyć z agresorem, w tym z wojskami Federacji Rosyjskiej. Razem” – powiedział.
oprac. ba za svaboda.org/belta.by
3 komentarzy
pięta Achillesa
24 lutego 2023 o 05:17Lukaszenka zobaczył jak Pan Biden potraktował Polaków podczas happeningu na tle Stajni Kubickiego w Warszawie i słusznie doszedł do wniosku, że Polacy nie zaatakują Białorusi. – Dziwne, że wcześniej tego nie skumał, aż dopiero jak jego prywatny biznes został zablokowany na granicy.
krogulec
24 lutego 2023 o 09:24Aby przemyśleć trzeba mieć rozum.
zz top
24 lutego 2023 o 09:33do euroautokratow,Biden powiedział jasno NIE!
NIE dla jewro
NIE dla federacji
NIE dla pozbawienia kraju VETA
NIE dla UBek+
NIE dla robaków
NIE dla dyktatury pedałolewactwa!
NIE dla celebrowania holobelkotu
a jak wieść gminna niesie,TVN będzie(jest?) na sprzedaż
Co wy widzowie,stawiani przez Tvn jako głupki w gumofilcach z beretem w dłoni,w skłonie przed Niemcami,Francuzami,z poczuciem winy ze nie umiecie pływać.