Aleksander Łukaszenka obiecał wyłapywać i wsadzać do więzień powracających do kraju Białorusinów, którzy wcześniej wyjechali z kraju z powodu represji. Nazywa ich „uciekinierami” i jest pewien, że 95% z nich chce wrócić.
Łukaszenka opowiedział o tym pracownikom kompleksu rolniczego Jubilejny w rejonie orszańskim, który odwiedził w ramach roboczej wizyty.
„Pobiegli za granicę, a dziś 95% (już otwarcie piszą) chce wrócić: „Teraz, jeśli Aleksander Grigoriewicz wybaczyłby i otworzył granicę…, 95% by wróciło. Nie mam nic przeciwko: jedni idą do więzienia, ktoś gdzie indziej – kto na co zasłużył. Wracać trzeba, wy się tam nie zakorzenicie. Nie zakorzenisz się tam” – cytuje słowa Łukaszenki jego służba prasowa.
Białruskie media zwracają uwagę, że tymi słowami Łukaszenka potwierdził raporty sił bezpieczeństwa. Kilka osób, które zaryzykowały powrotem do kraju, zostało zatrzymanych, niektórzy – w momencie przekraczania granicy. Zostali oskarżeni o sprawy karne.
oprac ba za reform.by
1 komentarz
Walldi
6 stycznia 2024 o 08:03To nieprawda nikogo nie zamykają.Ja już jestem 10ęć. dni i mam się dobrze.To barany co to piszą