Manewry Sił Zbrojnych Rosji i Białorusi „Zapad-2017” odbędą się w dniach 14-20 września br., ogłosił 20 marca minister Obrony Białorusi Andriej Rawkow. Szef resortu obrony złożył dziś raport z przygotowań do ćwiczeń Aleksandrowi Łukaszence, który wysłuchawszy relacji stwierdził: „Przyjazd i przebywanie wojsk rosyjskich na terytorium naszego kraju powinno pozostawić w pamięci oficerów i żołnierzy, naszych gości, same pozytywne emocje. To są nasi ludzie. Razem musimy bronić naszego bezpieczeństwa”
Po zapoznaniu głowy państwa ze szczegółami manewrów Andriej Rawkow przedstawił szczątkowe informacje dziennikarzom. Powiedział, min., że plan działań jest naprawdę ambitny: „zakres przestrzenny ćwiczeń pomyślany jest z dużym rozmachem – od Arktyki poczynając, a kończąc na Białorusi”.
Jak zapowiedział Rawkow, aż 7 białoruskich poligonów oraz innych terenów w pobliżu jednostek wojskowych zostanie wykorzystanych w manewrach w celu regionalnego zgrupowania wojsk.
Rawkow przypomniał, że w skład Regionalnego Zgrupowania Wojsk wchodzą Siły Zbrojne Białorusi i 1. Armia Pancerna Zachodniego Okręgu Wojskowego Rosji. Część sił i środków 1. Armii Pancernej przybędzie na terytorium Białorusi by wziąć udział w ćwiczeniach.
Minister wyjaśnił, że łączna liczba żołnierzy biorących udział w ćwiczeniach nie przekroczy parametrów zdefiniowanych przez Dokument Wiedeński z 2011 roku, a więc nie więcej niż 13 tysięcy żołnierzy.
„Federacja Rosyjska zamierza w ramach ćwiczeń strategicznych przetransportować na nasze terytorium około 3 tys. żołnierzy i około 280 sztuk sprzętu” – powiedział minister.
Oprócz piechoty będzie wykorzystane również lotnictwo – strona rosyjska przyśle 25 maszyn. „Nie ma w tym żadnego zamieszania, wszystko jest zgodne z planem”, – zapewniał Rawkow.
Powiedział, że celem manewrów będzie sprawdzenie gotowości bojowej regionalnego zgrupowania wojsk do wykonywania zadań obronnych „Państwa Związkowego Rosji i Białorusi”.
Aleksander Łukaszenka podczas otwartej dla mediów części spotkania z ministrem obrony poinformował, że Białoruś nie zamierza ograniczać współpracy z Rosją w sferze wojskowej, ze względu na jakieś rozbieżności w innych obszarach współpracy. Podkreślił z całą stanowczością, że traktuje manewry jako wyraz niezmiennej troski o bezpieczeństwo dwóch bratnich narodów.
„W przypadku konfliktu, wojny, broń Boże, istnieje plan działań bojowych prowadzony przez białoruskie siły zbrojne, które to zdziałana natychmiast zostaną wsparte przez odpowiednie siły zbrojne Federacji Rosyjskiej, – powiedział szef państwa. – My nigdy nie ukrywaliśmy, ani nadal nie ukrywamy, że proch trzymamy suchy nawet w czasie pokoju”, – powiedział prezydent Białorusi.
„Przyjazd i przebywanie wojsk rosyjskich na terytorium naszego kraju powinno pozostawić w pamięci oficerów i żołnierzy, naszych gości, same pozytywne emocje. To są nasi ludzie. Razem musimy bronić naszego bezpieczeństwa”- powiedział dyktator.
Kresy24.pl
10 komentarzy
zRosji
20 marca 2017 o 22:25Putin mówi że nie chce anektować Donbasu… Spokojnie, tak samo mówił że nie chce włączać Krymu 🙂 Litwa, Łotwa, Estonia, Białoruś i Ukraina zostaną przyłączone do Rosji. Języka białoruskiego praktycznie nie ma, „język białoruski” niczym nie różni się od j. rosyjskiego. Nie ma różnic między Białorusinem i Rosjaninem. W państwach bałtyckich 1/3 ludności to Rosjanie, po za tym te kraje się wyludniają, ludzie stamtąd uciekli, ale Rosjanie zostali… Taka np. Estonia liczyła w 1991 r. 3 miliony mieszkańców, teraz liczy 1,3 miliona. Po za tym te państwa to sztuczne twory, kiedyś odbędzie się tam referendum…
Będziecie Polaki mieli granicę z Rosją bardzo długą, jak za czasów ZSRR, cieszycie się prawda? 🙂 No my też strasznie, wreszcie będzie spokój na wschodzie i zaczniemy robić biznes, tylko musicie się pozbyć amerykańskich bandziorów i będzie git 🙂
ltp
20 marca 2017 o 23:57zapomnij
Luk
21 marca 2017 o 00:15Sztuczny twór to Rosja, Kacapie. Jesteście dziś więzieniem setek mniejszych narodów, które znajdują się jeszcze pod waszą okupacją, ale na szczęście do czasu.
Wasza agresywna polityka już prawie zeżarła wasze rezerwy które budowaliście w czasach drogiej ropy i gazu. Niedługo zostaniecie z długiem a wasz sztuczny kraik zbudowany na podboju zacznie się rozlatywać z braku pieniędzy, tak jak rozleciał się ZSRR.
ak47
21 marca 2017 o 08:22Estonia w 1991 r. liczyła 3 miliony ??????? To chyba jakieś bzdury. Język białoruski niczym nie różni się od języka rosyjskiego ????. Skąd takie bzdury ?????
wezuwiusz3
22 marca 2017 o 20:37Za czasów ZSRR granica Rosji kończyła się na Warcie,więc mamy w dupie takie konkluzje
rafi
21 marca 2017 o 00:28Ten kołchoznik to marionetka ruskich !
mich
21 marca 2017 o 03:13ze strachu kazdą głupote powie ale jego losy przesądzane są w moskwie
Jan
22 marca 2017 o 08:24Rusku „zRosji” a powiedz dlaczego ruskie takie są pazerne na inne kraje ? Czym wy możecie się pochwalić ? Większość waszej produkcji to ropa i gaz. Zainteresowanie nimi na świecie maleje. Są nowe technologie. A poza tym jak wy żyjecie ? Patrz nie tu, odwróć głowę. Nie myśl o oligarchach w Moskwu. Większość waszych obywateli żyje w biedzie. Otworzyłeś już wikipedie ? I co tam widzisz ? Ile wynosi wasz dochód narodowy ? Ile wynosi dochód USA a ile wasz. Jeszcze do tego potężne środki wyrzucacie na armię. I myślisz rusku jak będziecie atakować to inne kraje będą się temu przyglądać ? Zniszczysz Warszawę. Wilno, Tallin, Rygę a potem Sztokholm, Helsinki, wszyscy będą bić brawo ? Wcześniej bomby atomowe rozwala Maskwę, Leningrad, Rostow i inne wasze krasivyje garada. A w ogóle rusku, to i tak to nie ma sensu, bo jak wkrótce nastąpi przekierunkowanie to wszyscy pagibniemy. I wy i my.
Jan
22 marca 2017 o 08:33I jeszcze rusku co ty się tak boisz tych Amerykanów w Polsce ? Ile ruskiego wojska czeka ? I co, boisz się tej garstki Amerykanów, kilku tysięcy ? No to jaką wartość ma ta wasza ciełaja armia jak robicie w gacie na widok tych kilku tysięcy ?
wezuwiusz3
22 marca 2017 o 20:41Ta ich onuckowa armija ma zdolność bojową 40 km /godz.w natarciu .W POlsce zdolność alarmowa to 48 godz.Zdążymy zareagowac jak Ruskie będą wracać z Austri po piwie do siebie.Jedynie wiara w narodzie i nie żebym był przeciwko Macierewiczowi i PIS,ale czas najwyższy sie zacząć okopywać.