Białoruskie Ministerstwo Obrony pochwaliło się czwartym dywizjonem przeciwlotniczych systemów rakietowych S-300PS , które otrzymało od Federacji Rosyjskiej – za darmo.
Dywizjon trafił do 377. pułku obrony powietrznej w Połocku, a od 5 maja zacznie dyżury bojowe, chroniąc granicę państwową Białorusi w przestrzeni powietrznej, – donosi agencja BelaPAN. W sierpniu planowane są ćwiczenia ogniowe na poligonie w Ashuluk..
„W celu dalszego rozwoju i poprawy wspólnego regionalnego systemu obrony powietrznej w ramach współpracy wojskowo-technicznej między Białorusią i Federacją Rosyjską, do Sił Powietrznych i wojsk obrony powietrznej naszego kraju weszły przeciwlotnicze systemy rakietowe S-300, z których dwa trafiły do jednostki wojskowej w Połocku” – poinformowało Ministerstwo Obrony Białorusi.
– Dwa kolejne zostały skierowane do pułków rakietowych w obwodach brzeskim i grodzieńskim na zachodzie kraju.
Jak pisze defence24.pl, Białoruś otrzymuje z Rosji zestawy przeciwlotnicze S-300 w wariancie S-300PS. Ich maksymalny zasięg zwalczania celów powietrznych określany przez system S-300 określony jest na 75-90 km, przy czym bateria może zwalczać do 6 celów jednocześnie.
Przekazywanie przez Rosję systemów za darmo związane jest, po pierwsze, z zastępowaniem ich w wojskach rosyjskich nowszymi bateriami S-400 oraz S-350. Po drugie, działanie Moskwy stanowi zalążek budowy zintegrowanego systemu obrony powietrznej Wspólnoty Niepodległych Państw, którą kieruje Kreml.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz