Przemawiając na otwarciu obrad VI Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego, Aleksander Łukaszenka zwrócił się do polityków Unii Europejskiej.
Uważający się za prawowitego prezydenta Białorusi Łukaszenka zauważył, że jego kraj po raz kolejny stał się przedmiotem politycznego i ekonomicznego nacisku ze strony Zachodu, a pod hasłami demokratyzacji, pobrzmiewają nawoływania do gospodarczego zdławienia Białorusi.
Krytykując plany Zachodu zaznaczył, że Europa pozostaje partnerem Białorusi, ale zaraz potem w przypływie szczerości rzucił: „Nie uczcie nas jak żyć, ale pomóżcie nam finansowo”. Publiczność przyjęła jego słowa śmiechem i gromkimi brawami.
Łukaszenka pochwalił się, że dostał niedawno list od szefowej Komisji Europejskiej Ursuly von der Leyen zaadresowany do prezydenta Republiki Białoruś. Wyraził zadowolenia, że w Brukseli rozumieją, „kto w tym domu jest gospodarzem”.
11 lutego w Mińsku rozpoczęły się obrady VI Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego. To wielkie propagandowe show białoruskiego reżimu. Według Łukaszenki jest ono „najwyższą formą demokracji”, albo „wiecem ludowym”, na którym zwolennicy obecnej władzy wyrażają poparcie dla programu na kolejną pięciolatkę.
oprac. ba
5 komentarzy
łuki
11 lutego 2021 o 14:21pachołek roSSiji na smyczy putlera śmie odzywać się za kasą do EU – śmiechu warte
PsztymucelNulek
11 lutego 2021 o 14:30A Łukaszenka zaczyna stare tańce. Pieniądze raz od Rosji to znów od UE. Tylko nie zauważył że melodia się zmieniła.
Kocur
11 lutego 2021 o 18:14Odnosząc się do tytułowej wypowiedzi Baćki, to jej szczerość po prostu zwala z nóg. Narobiłem bigosu, to teraz pomóżcie i podsypcie trochę kasy. Szuka głupich, czy naiwnych? Chociaż jest on na swój sposób przebiegły, bo próbuje ciągnąć diengi od putina, a jak się nie da, to nadstawia czapkę na zachód, może stąd uda się coś skubnąć. I jak „okiem sięgnąć w czasie” czasami daje to efekty po jego myśli. Ale po ostatnich wydarzeniach na Białorusi nie dadzą się tak łatwo wkręcić Baćce.
qumaty
11 lutego 2021 o 19:48Łukaszenko to taki prosty chłop co myślał, że zrobi sobie taki mini CCCP, tylko w lepszej wersji. Bandytów „wyszczela”, złodzieii pogoni i będzie raj. Taka mała socjalistyczna ojczyzna. Ale przecież „socjalistyczna gospodarka rynkowa” nie dała nikomu jeszcze dobrobytu z przyczyn fundamentalnych. Bo nie może. Bo kołchozy były i są niewydolne ekonomiczne. Wielkie państwowe zakłady jak były kosztownymi molochami kiedyś, tak są i dziś. Można liczyć na nowe technologie i branże IT ale przecież żadna pojedyńcza branża nie uniesie sama reszty niezreformowalnego kraju. Bez reform rynkowych cudu nie będzie, ale pokażcie mi kozaka co tego gościa (mentalnie nadal szefa kołchozu) , do światłych reform przekona. Rumas coś próbował tłumaczyć, to ledwo do Londynu ostatnio zwiał. Od 2014 roku Białoruś coraz bardziej się obsuwa ekonomicznie w niebyt i to to jest tak naprawdę przyczyna protestów.
Radecki20
11 lutego 2021 o 22:15Nawet złamanego eurocenta nie dostaniesz hehe Ty sowieto z kołchozu, traktorzysto!