Zachodni politycy powinni się najpierw przyjrzeć własnej demokracji, nim zaczną krytykować Białoruś, – stwierdził Aleksander Łukaszenko w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji „Mir”, informuje Belta.
„Dziś otrzymałem list od grupy kongresmenów amerykańskich, w tym znanej tam persony McCaina, który szuka demokracji na Białorusi, że niby kogoś tu aresztowaliśmy, i tak dalej i tak dalej – powiedział Łukaszenka. – Przygotowuję mu odpowiedź: niech popatrzą na demokrację w krajach zachodnich – ostatnio były bombardowania, otrucia, pałki i gaz łzawiący, armatki wodne. To wszystko w Brukseli, Londynie i Paryżu, a także w Niemczech”.
„A gdzie teraz? Ot bastiony demokracji. Spójrzcie na to, co się działo po wyborach, podczas wyborów Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych. Więc radzę mu, trzeba najpierw popatrzeć na tę demokrację. My przynajmniej gazem łzawiącym nikogo nie szczuliśmy”, – zauważył.
Białoruski prezydent powiedział w rozmowie z rosyjską telewizją, że kongresmeni poruszyli kwestię planowanych na wrzesień rosyjsko-białoruskich manewrów „Zapad -2017”, które postrzegane są przez opinię międzynarodową jako potencjalne niebezpieczeństwo.
„A dla nas nie ma niebezpieczeństwa w tym, że NATO zaktywizowało się u białoruskich granic?”, – skomentował treść listu.
Aleksander Łukaszenko powiedział, że po niedawnym zamachu terrorystycznym w Petersburgu w relacjach jego kraju z Rosją na pierwszy plan wysunęły się kwestie dotyczące bezpieczeństwa i obrony, a wszystkie inne problemy zeszły na dalszy plan.
Kresy24.pl
2 komentarzy
Polak z Białorusi
7 kwietnia 2017 o 22:48„Aleksander Łukaszenko powiedział, że po niedawnym zamachu terrorystycznym w Petersburgu w relacjach jego kraju z Rosją na pierwszy plan wysunęły się kwestie dotyczące bezpieczeństwa i obrony, a wszystkie inne problemy zeszły na dalszy plan.”Otóż, problemy z bezrobociem, nizkimi zarobkami, wyciąganiem od nędznych warstw ludności na Białorusi haniebnego „podatku na pasorzytów” są już nie ważne!.Ważne jest zgromadzić się wszystkim obywatelom Białorusi jak i Rossji w zjednoczonym impecie „poszukiwania złych terorystów i szpiegów ze zgniłego Zachodu”. Historia się powtarza.Kiedyś takie już było. Naprzykład, w latach 1933-1941 w Rosji i we wschodniej Białorusi,ponieważ zachodnia Białoruś wówczas była „okupowana” przez Polskę.Wiem bezpośrednio od dziadków, jak żyło się „źle” pod rządami 2 Rzeczypospolitej w ll.1919-1939 na zachodniej Białorusi, i jak żyło się „szczęśliwie” we wschodniej Białorusi, która już została BRSRem
ktosik
10 kwietnia 2017 o 07:29Nooo w zachodniej demokracji jest tak strasznie ze jakos wszyscy chca do niej sie dostac. Natomiast nie slyszalem o przypadkach gdy ktos z zgnilego zachodu ucieka na milujacy pokoj wschod. Inna sprawa ze ze zgnilego zachodu nie ptrzeba uciekac, mozna po prostu spakowac sie i wyjechac.