Ministerstwo Spraw Zagranicznych Litwy po raz kolejny przypomina swoim obywatelom o zaleceniu, aby nie wyjeżdżali na Białoruś, a przebywających tam wzywa, aby natychmiast opuścili kraj. Taki apel pojawił się w sobotę 20 maja na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RL.
„W ostatnim czasie nasiliły się wrogie i prowokacyjne działania białoruskich instytucji wobec obywateli Republiki Litewskiej przebywających już lub czasowo przybyłych do Republiki Białoruś. Obywatele Litwy są bezprawnie przetrzymywani, przedstawiane są im sfabrykowane zarzuty.” – podkreślono w oświadczeniu.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zwraca uwagę, że wyjazdy na Białoruś, ignorujące zalecenia Ministerstwa Spraw Zagranicznych, stanowią zagrożenie dla ich własnego bezpieczeństwa, zdrowia i życia.
Reżim Łukaszenki nie tylko Polaków z Białorusi uważa za zagrożenie, nie toleruje też mniejszości litewskiej. Ostatnio zlikwidowano stowarzyszenie Litwinów „Gimtine” (Ojczyzna) z siedzibą we wsi Pielesa (rejon werenowski).
„Gimtine” prowadziła w Pielesie między innymi szkołę z litewskim językiem wykładowym, którą swoim rodakom na Białorusi ufundował rząd Republiki Litewskiej. Placówka ta w świetle zmian, dokonanych przez władze w Mińsku w białoruskim prawie oświatowym, ma ulec całkowitej rusyfikacji, a zarządzanie szkołą ma przejąć rejonowe kuratorium oświaty.
Wobec perspektywy rusyfikacji szkoły w Pielesie istnienie organizacji, będącej jej prawowitym administratorem, zostało uznane przez panujący na Białorusi reżim za niepotrzebne.
Organizacja mniejszości litewskiej, prowadząc szkołę z litewskim językiem wykładowym w Pielesie, regularnie zapraszała na szkolne uroczystości i obchody świąt litewskich przedstawicieli litewskiej dyplomacji oraz urzędników z sąsiedniej Litwy. Musiało się to nie podobać władzom białoruskim.
ba za glosznadniemna.pl/charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!