Całkiem możliwe, że w następnym tygodniu zostanie częściowo rozwiązana kwestia oryginalnej pisowni nazwisk w oficjalnych dokumentach. Ostatnie czytanie projektu oraz głosowanie jest zaplanowane na następny tydzień – pisze Antoni Radczenko dla „Kuriera Wileńskiego”.
We wtorek (11 stycznia) Sejm zaaprobował projekt zezwalający na użycie liter „w”, „x”, „q” przy oficjalnym zapisie nazwiska (co prawda, bez użycia znaków diakrytycznych — od aut.).
Projekt poparło 83 posłów, przeciw było 29, a siedmiu parlamentarzystów wstrzymało się od głosu. Projekt poparli posłowie dwóch ugrupowań liberalnych, Ruchu Liberałów i Partii Wolności. „Za” przegłosowało większość konserwatystów, socjaldemokratów oraz nowej frakcji byłego premiera, Sauliusa Skvernelisa. Rozwiązanie poparło też trzech posłów AWPL-ZChR oraz Jonas Pinskus z frakcji Regionów. „Przeciw” faktycznie byli tylko przedstawiciele Związku Chłopów i Zielonych.
„Nareszcie. Takie emocje panowały dzisiaj podczas obrad Sejmu nad tzw. ustawą o nazwiskach. Udało się pokonać drugi etap przyjęcia ustawy, która zezwoli ludziom zapisywać swoje nazwisko tak, jak ją zapisywali ich przodkowie. Osoby, które założyły rodziny za granicą, nie będą czuły się obco w ojczyźnie swego małżonka. Pozwoli to uniknąć sytuacji, kiedy nazwisko jednej rodziny było zapisywane inaczej. Ten projekt jest dla mnie jednym z przełomowych w pracach obecnego Sejmu. Z naszej inicjatywy znalazł się w umowie koalicyjnej. Państwo powinno szanować własnych obywateli i dać im możliwość zapisywać imię i nazwisko bez zniekształcania. To jest dobry krok przed 13 stycznia. Więcej wolności, mniej bezpodstawnych obaw. Oczywiście, tę ustawę czekają dalsze sprawdziany, ale już dzisiaj zrobiliśmy bardzo ważny krok. Cieszę się, że ta ważna decyzja została wsparta również przez opozycję” – tuż po głosowaniu napisała na Facebooku przewodnicząca Sejmu, Viktorija Čmilytė-Nielsen z Ruchu Liberałów.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie „Kuriera Wileńskiego”.
Fotomontaż Ignacy Skrobia-Jaworski/kurierwilenski.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!