W związku ze stwierdzeniem u świni domowej w obwodzie grodzieńskim przypadku afrykańskiego pomoru, Litwa ogranicza import z Białorusi.
Szef litewskiej slużby żywności i weterynarii Jonas Milius powiedział, że na jakiś czas został wprowadzony zakaz wwozu z Białorusi produktów pochodzenia zwierzęcego i pasz, a także samych zwierząt.
Podjęcie dodatkowych środków w celu zapobiegnięcia rozprzestrzenianiu się choroby oraz likwidacji ognisk afrykańskiego pomoru świń zapowiedział we wtorek premier Białorusi Michaił Miasnikowicz.
Wcześniej niezależna prasa informowała o masowym konfiskowaniu i wybijaniu świń w niektórych rejonach kraju, m.in. iwieckim (obwód grodzieński), stołpeckim (obwód miński) i witebskim (obwód witebski).
Dywagując nad sposobem dostania się wirusa na terytorium Białorusi, niezależny dziennik „Komsomolskaja Prawda w Biełorussii” wymienia kilka opcji, a wśród nich umyślne zakażenie przez rosyjską konkurencję, która chce wyprzeć białoruskich dostawców z rynku.
„Białoruskie produkty mają w Rosji bardzo dobrą prasę. Są kupowane, nawet jeśli mają wyższą cenę. A po przystąpieniu Rosji do WTO liczba podmiotów na rynku mięsa i mleka zacznie wzrosła. Dlatego dodatkowa konkurencja nikomu nie jest potrzebna” – pisze gazeta.
Niezależna gazeta „Narodnaja Wola” podkreśla, że głównym rynkiem zbytu białoruskiej wieprzowiny jest Rosja. W zeszłym roku sprzedano tam ponad 60 tys. ton tego mięsa oraz ok. 100 tys. ton wyrobów wieprzowych.
Dodaj komentarz