Członek sejmowej frakcji Związku Ojczyzny-Litewskich Chrześcijańskich Demokratów poseł Justas Džiugelis zwrócił się do Prokuratury Generalnej Litwy w sprawie posła reprezentującego Polaków na Litwie Michała Mackiewicza, poinformował portal zw.lt.
Konserwatysta oczekuje wyjaśnienia, czy polska prokuratura zwracała się do litewskiego wymiaru sprawiedliwości w sprawie posła AWPL-ZChR Michała Mackiewicza.
Mackiewiczowi stawiane są między innymi zarzuty fałszowania faktur, w ramach działalności prowadzonej przez niego jako prezesa Związku Polaków na Litwie (ZPL).
Konserwatysta zauważa, że Mackiewicz nie odpowiedział na przesłane mu wezwanie do prokuratury. Co więcej, od czasu rozpoczęcia śledztwa w sprawie zgłoszonej przez jedną z polskich organizacji, za pośrednictwem której otrzymywał dotację Senatu RP na działalność ZPL, nie odwiedzał Polski ani Ambasady RP w Wilnie, na terenie której również obowiązują prawa tego kraju.
Džiugelis zauważa, że takie zachowanie parlamentarzysty rodzi wiele pytań.
„Takie działania parlamentarzystów rodzą wiele pytań, a także powodują nieufność wobec polskiej społeczności na Litwie w oczach naszych przyjaciół w Polsce. Przykro, że członek partii politycznej, określającej siebie jako najbardziej uczciwą, dyskredytuje nie tylko polską społeczność naszego kraju, ale także cały Sejm Litwy” – twierdzi Džiugelis.
Kresy24.pl za zw.pl/ba
2 komentarzy
Robert
10 grudnia 2019 o 17:24Nagle zaczeli troszczyć się o wizerunek Polaków na Litwie, jacy oni szlachetni…
peter
11 grudnia 2019 o 02:12Czy to jakis krewny znanych Mackiewiczow