Obalony szef parlamentu DNR Andriej Purgin mógł zostać rozstrzelany po tym jak uznano go za zdrajcę – twierdzą jego zwolennicy w Doniecku.
Oficjalnie służba prasowa Purgina nie potwierdza, ani nie zaprzecza, że Purgin już nie żyje – podaje radio „Goworit Moskwa”. Asystent Purgina twierdzi z kolei, że szef parlamentu znajduje się w gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa DNR w Doniecku. „Nie ma z nim żadnego kontaktu, w domu też go nie ma” – dodał.
„Purgin został rozstrzelany. Oficjalnie powiedzą, że miał zawał serca. Zuch facet, do końca nie wyrzekł się swoich poglądów. Wieczny mu odpoczynek!” – napisał na LiveJournal jeden z dziennikarzy popierających Purgina, posługujący się nickiem Novoross1.
Wcześniej DNR-owski „gubernator” Donbasu Paweł Gubariew oświadczył, że Purgin został usunięty ze stanowiska i nazwał go „politycznym impotentem, podłym oszustem, zdrajcą, panikarzem i… gadułą”.
Po zniknięciu Purgina w Doniecku wybuchły protesty, a nawet rozruchy uliczne wywołane przez kilkudziesięciu jego zwolenników. Zostały jednak rozpędzone.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!