Minister Spraw Zagranicznych FR Siergiej Ławrow zagroził „rusyfikacją” wszystkich krajów sąsiadujących z Federacją Rosyjską. Poinformował o tym podczas dzisiejszego 41. posiedzenia Rady szefów podmiotów Federacji Rosyjskiej.
W swoim przemówieniu Ławrow podkreślił, że Rosja zamierza „narzucić” język rosyjski poprzez rozbudowę programów edukacyjnych, przede wszystkim w krajach sąsiadujących z Federacją Rosyjską.
Wskazał także, że Rosja skieruje część swoich wysiłków na to, aby migranci zarobkowi nauczyli się języka rosyjskiego.
„Jesteśmy zainteresowani promowaniem pozycji języka rosyjskiego przede wszystkim w krajach graniczących z Rosją, a także poszerzaniem programów edukacyjnych w języku rosyjskim, mając na uwadze m.in. szkolenie pracowników migrujących” – powiedział.
Przypomnijmy, że wraz z wybuchem wojny na pełną skalę Ukraina czyni coraz większe wysiłki, aby wykluczyć język rosyjski z przestrzeni społecznej. Ukraińskie władze próbują stopniowo skłonić całe społeczeństwo do posługiwania się jednym językiem państwowym – ukraińskim.
Latem 2023 roku Rada miasta Kijowa nałożyła moratorium na publiczne korzystanie w stolicy z rosyjskojęzycznych dóbr kultury.
Z badania Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii, przeprowadzonego między 26 maja a 5 czerwca br., wynika, że pomimo takiej polityki na Ukrainie w zasadzie nie ma ucisku ani prześladowań ludności rosyjskojęzycznej.
Opr. TB, tass.com
1 komentarz
Kocur
21 listopada 2023 o 08:04Człowiek o twarzy konia – niepoprawny optymista, czy głupi?