Zapowiadana przez władze Białorusi nowelizacja Kodeksu o Edukacji RB, zagrożenie, które niesie nowe prawo Polskim Szkołom w Grodnie i Wołkowysku, dyskryminacyjna polityka władz w Mińsku wobec oświaty polskiej i represje wobec działaczy polskiej mniejszości na Białorusi – te tematy były omawiane 16 lutego na posiedzeniu Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Senatu RP.
Z inicjatywy przewodniczącego Komisji Kazimierza Michała Ujazdowskiego o przedstawienie pogorszającej się sytuacji polskiego szkolnictwa na Białorusi, która niepokoi senatorów poproszono prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelikę Borys i członka Zarządu Głównego ZPB Andrzeja Poczobuta. Działacze brali udział w posiedzeniu komisji za pośrednictwem łączy internetowych.
Andżelika Borys, referując problemy polskiego szkolnictwa na Białorusi, rozwinęła główne tezy Oświadczenia Rady Naczelnej ZPB, które zostało jednogłośnie uchwalone przez radnych ZPB 6 lutego. Ponadto, dopytywana przez senatorów, Andżelika Borys opowiedziała o represjach, jakie napotkały działaczy ZPB, w związku z trwającym na Białorusi kryzysem społeczno-politycznym.
– Obserwując, jak władze białoruskie rozprawiają się z kolejnymi inicjatywami i podmiotami społeczeństwa obywatelskiego w kraju, członkowie Związku Polaków na Białorusi oczekują, że białoruski aparat represji z dnia na dzień może zostać skierowany na polską mniejszość i struktury ZPB – mówiła Andżelika Borys.
Z kolei towarzyszący jej członek Zarządu Głównego ZPB Andrzej Poczobut zwrócił uwagę członków senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, że wobec wydarzeń politycznych, które odbywały się minionej jesieni na Białorusi, ZPB zachował bezstronność i jako organizacja nie brał udziału w protestach politycznych.
– Jedyną formą reakcji na te wydarzenia była pikieta przeciwko przemocy, jaką stosowały władze wobec pokojowo protestujących Białorusinów – wyjaśnił Poczobut.
W poświęconym sytuacji szkolnictwa polskiego na Białorusi posiedzeniu senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą brali udział przedstawiciele Rządu RP, m.in. Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP, Ministerstwa Edukacji Narodowej RP oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP.
Urzędnicy państwowi potwierdzali przed senatorami, iż problemy, które w ramach posiedzenia zreferowała prezes ZPB Andżelika Borys i Andrzej Poczobut, są dostrzegane przez Rząd Polski i resorty edukacji oraz spraw zagranicznych.
– Deklarujemy całkowite poparcie dla działań ZPB w zakresie rozwoju edukacji polskiej na Białorusi i zależy nam na powstrzymaniu niekorzystnych dla polskiego szkolnictwa na Białorusi zmian w białoruskim Kodeksie o Edukacji – mówiła przedstawicielka Ministerstwa Edukacji Narodowej RP. Przyznała, że reprezentowany przez nią resort niejednokrotnie kierował do swojego białoruskiego odpowiednika pisma zawierające stanowisko MEN RP, w którym podkreśla się, iż Szkoły Polskie w Grodnie i Wołkowysku nie mogą zmienić statusu szkół z polskim językiem wykładowym, czemu zagraża zapowiadana nowelizacja białoruskiego prawa w dziedzinie edukacji.
O tym, że dyplomacja ma niezwykle ograniczone możliwości wpływu na proces stanowienia prawa w obcym państwie przypomniał z kolei przedstawiciel MSZ RP.
Po trwającej prawie półtorej godziny dyskusji nad sytuacją polskiego szkolnictwa i polskiej mniejszości na Białorusi słowo podsumowujące wygłosiła wiceprzewodnicząca Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, senator Maria Koc.
Nawiązując do swoich licznych wizyt na Białorusi, doświadczenia bezpośredniego obcowania z działaczami Związku Polaków na Białorusi, a także mając wiedzę o tym, jak dużo ZPB robi dla pielęgnowania i rozwoju na Białorusi polskiego szkolnictwa, kultury i pamięci historycznej, Maria Koc podziękowała prezes ZPB Andżelice Borys i Andrzejowi Poczobutowi za rzeczowe przedstawienie członkom komisji problemów, będących tematem posiedzenia.
– W imieniu swoim i kolegów senatorów mogę was zapewnić, że będziemy rozmawiać o poruszonych przez was problemach z odpowiednimi agendami polskiego rządu – oświadczyła senator Koc.
Jej słowa poparli inni senatorowie, zapewniając gości posiedzenia z Białorusi, iż sprawa polskiego szkolnictwa na Białorusi jest sprawą, którą polscy politycy i urzędnicy zajmą się ponad istniejącymi w kraju podziałami politycznymi.
ba za znadniemna.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!