– Nie istnielibyśmy jako państwo, zaginęlibyśmy jako naród, gdyby nie najdzielniejsi z dzielnych, którzy w godzinie próby prowadzili nas, którzy nami kierowali, którzy dowodzili. Wśród najdzielniejszych z dzielnych był Żołnierz Kościoła, kapelan Armii Krajowej – ks. Józef Zator-Przytocki – powiedział dyrektor IPN Gdańsk prof. Mirosław Golon podczas otwarcia w Gdańsku wystawy o wielkim duszpasterzu i patriocie pochodzącym z Kresów, który po wojnie związał się z Gdańskiem. Represjonowany przez UB i SB, był kapelanem Wolnych Związków Zawodowych i Ruchu Młodej Polski. Działa także na rzecz odbudowy Bazyliki Mariackiej.
Wystawę „Żołnierz Kościoła. Ksiądz podpułkownik Józef Zator-Przytocki »Czeremosz« 1912-1978” zorganizowały IPN i Bazylika Mariacka w Gdańsku. Jej autorem jest Anna Dymek (Wieloosobowe Stanowisko do spraw Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Gdańsku). Wystawę otwarto uroczyście podczas Mszy św. w Bazylice w ostatnią niedzielę. Można ją oglądać do końca roku. Kto w tym czasie nie będzie w Gdańsku – nic straconego. Plansze z wystawy dostępne są także w internecie, można z nimi zapoznać się tutaj.
Ks. Józef Zator-Przytocki (1912-1978) urodził się w Wicyniu pod Lwowem. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1935 roku w Katedrze Lwowskiej. Pełnił posługę w Delatynie i Stanisławowie. Tuż przed wybuchem wojny zgłosił się na kapelana wojskowego. Podczas okupacji sowieckiej pomagał w przerzutach polskich oficerów przez „zieloną granicę” do Węgier i Rumunii, ale musiał uciekać do okupowanego przez Niemców Krakowa, bo na jego trop wpadło NKWD. Był kapelanem ZWZ/AK. Został odznaczony m.in. Krzyżem Srebrnym kl. V Orderu Virtuti Militari. Po wojnie został przeniesiony do Gdańska, gdzie odbudowywał polski Kościół. Był administratorem Kościoła Najwiętszego Serca Jezusowego w Gdańsku Wrzeszczu. Ze względu na działalność w AK i kontakty z ludźmi podziemia niepodległościowego został aresztowany przez UB. Po okrutnym, sfingowany śledztwie został skazany w Warszawie na 15 lat więzienia, wyszedł w 1956 roku, powrócił do Gdańska i dalej angażował się na rzecz wiernych, miasta i sprawy polskiej. Był proboszczem Bazyliki Mariackiej, angażował się w jej odbudowę po zniszczeniach wojennych. odgrywał ważną rolę w kształtowaniu postaw opozycyjnych na Pomorzu w drugiej połowie lat 70. Z kościoła Najświętszej Maryi Panny po Mszy św. 3 maja i 11 listopada wyruszały pod pomnik Jana III Sobieskiego manifestacje Ruchu Młodej Polski i Wolnych Związków Zawodowych. Zmarł podczas odprawiania Mszy św.
Oprac. MaH, ipn.gov.pl
1 komentarz
Sla
2 grudnia 2018 o 10:53Niech żyje niepodległa Polska. Chwała jej wiernym synom.