18 maja 1944 roku, po tygodniu ciężkich walk i kilku próbach, żołnierze 2 Korpusu Polskiego gen. Andersa zdobyli Monte Cassino – kluczowy punkt na mapie niemieckich umocnień tzw. linii Gustawa.
Na gruzach klasztoru znajdującego się na szczycie wzniesienia błyskawicznie zatknięto proporczyk 12 pułku Ułanów Podolskich i biało-czerwoną flagę, a plut. Emil Czech, który w 1939 roku bronił Stryja odegrał hejnał mariacki.
Wśród żołnierzy biorących udział w walkach znajdowało się wielu kresowiaków. To również oni są autorami najsłynniejszej pieśni i książki opowiadającej o krwawym ataku na niemieckie pozycje.
Wkrótce po zdobyciu Monte Cassino powstała słynna pieśń „Czerwone maki na Monte Cassino”. Słowa i muzykę ułożyli dwaj kresowiacy: urodzony w Kijowie (warto przypomnieć, że do I wojny światowej w Kijowie mieszkało kilkadziesiąt tysięcy Polaków) Feliks Konarski i urodzony w Tarnopolu polski kompozytor żydowskiego pochodzenia Alfred Schütz.
Konarski wspominał: „Śpiewając po raz pierwszy Czerwone maki u stóp klasztornej góry, płakaliśmy wszyscy. Żołnierze płakali z nami. Czerwone maki, które zakwitły tej nocy, stały się jeszcze jednym symbolem bohaterstwa i ofiary – i hołdem ludzi żywych dla tych, którzy przez miłość wolności polegli dla wolności ludzi…”
Najstarsze znane nagranie utworu wykonane zostało przez Adama Astona i wykorzystane w filmie innego słynnego kresowiaka żydowskiego pochodzenia, pochodzącego z Wołynia Michała Waszyńskiego „Wielka droga” z 1946 roku, w którym główną rolę zagrała wystąpiła mająca ukraińskie korzenie Irena Borucka, późniejsza żona gen. Władysława Andersa, czyli Irena Anders.
Walki Polaków o wzniesienie doskonale opisał pochodzący z Kresów ziemianin, reportażysta i żołnierz 2 Korpusu Melchior Wańkowicz. Kapelanem Wojska Polskiego w bitwie pod Monte Cassino był związany przed wojną ze Lwowem, również mający szlacheckie pochodzenie o. Józef Maria Bocheński, jeden z najwybitniejszych europejskich filozofów i teologów XX wieku, oraz jego brat, przed wojną publicysta polityczny Adolf Maria Bocheński, urodzony na Kresach. Adolf Maria Bocheński poległ potem w walkach pod Anconą. Pod Monte Cassino walczył również m.in. Gustaw Herling-Grudziński, urodzony w spolonizowanej rodzinie żydowskiej, jeden z najwybitniejszych pisarzy europejskich XX wieku, autor pierwszego literackiego świadectwa z sowieckich łagrów „Inny świat”.
1 komentarz
Ryszard Jarzebowicz
19 maja 2021 o 03:04Moj ojciec Aleksander Jarzebowicz, lesniczy z Puszczy Bialowiezkiej walczyl pod Monte Casino . Po wojnie mieszkal w Londynie . Niestety nie wrocil do Ojczyzny z obawy wywozu na Syberie gdzie byl poprzednio wyslany dwa razy .