– Nigdy nie można wykluczać błędów. Błędy są popełniane, także przez dziennikarzy, gdy publikują różne materiały, zwłaszcza w dużych ilościach – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow komentując głośną sprawę aresztowania pod zarzutem posiadania i sprzedaży dużej ilości narkotyków dziennikarza śledczego Iwana Gołunowa.
Jak pisaliśmy, w tej sprawie najpierw MSW podało, że znaleziono przy Gołunowie i w jego mieszkaniu narkotyki, a potem, jak podaje organizacja praw człowieka Agora, biegli MSW orzekli, że na ciele Gołunowa nie wykryto śladów narkotyków.
– Kreml nie ma prawa komentować spraw kryminalnych, ale bardzo blisko obserwujemy wszystkie szczegóły. Ponieważ sprawa ma tak duży odzew, potrzeba specjalnej uwagi – dodał Pieskow.
Tymczasem nieznany sprawca w nocy z niedzieli na poniedziałek zdemolował siedzibę rosyjskiego niezależnego portalu Snob.ru i zabrał laptop i monitor.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com, belsat.eu
fot. kremlin.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!