
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.Michaił Tereszczenko / TASS
Rosja i Stany Zjednoczone najprawdopodobniej nie rozpoczną negocjacji w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie, zanim nie wznowią pełnoprawnych misji dyplomatycznych na swoich terytoriach — powiedział rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
Jak przypomina agencja RIA Novosti, działalność ambasad była omawiana podczas dwóch rund negocjacji w Rijadzie.
18 lutego w Rijadzie odbyły się pierwsze od początku operacji wojskowej na Ukrainie negocjacje między delegacjami Rosji i USA. Trwały one cztery i pół godziny. Podczas spotkania strony omówiły szeroki zakres kwestii, w tym normalizację stosunków dwustronnych i przywrócenie działalności ambasad w Moskwie i Waszyngtonie. Doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow ocenił spotkanie jako „niezłe”, zauważając, że strony odbyły „bardzo poważną rozmowę na wszystkie tematy”. Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział, że celem spotkania w Rijadzie było „ustalenie, czy istnieje rzeczywiste zainteresowanie rozmową o pokoju, czy nie”.
27 lutego w Stambule odbyło się drugie spotkanie delegacji rosyjskiej i amerykańskiej, które trwało sześć i pół godziny. Oficjalna przedstawicielka MSZ FR Maria Zacharowa skomentowała, że negocjacje odbywały się „na szczeblu ekspertów”.
Jak poinformował Departament Stanu USA, na spotkaniach delegacje określiły pierwsze kroki mające na celu ustabilizowanie pracy misji dyplomatycznych.
Stany Zjednoczone wyraziły obawy dotyczące dostępu do usług bankowych i kontraktowych, a także potrzeby zapewnienia stabilnego i zrównoważonego personelu ambasady USA w Moskwie – poinformował departament.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało z kolei, że podczas rozmów w Stambule strony omawiały kwestię zapewnienia nieograniczonego finansowania misji dyplomatycznych i stworzenia warunków do pracy dyplomatów. Szczególną uwagę zwrócono na powrót do Rosji sześciu nieruchomości w Stanach Zjednoczonych, które zostały nielegalnie zarekwirowane w latach 2016–2018.
Następnego dnia po rozmowach Stany Zjednoczone zgodziły się na kandydaturę dyrektora Departamentu Północnoatlantyckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Aleksandra Darczjewa, jako nowego ambasadora Rosji w Waszyngtonie.
Darczjew wziął udział w konsultacjach ze Stanami Zjednoczonymi w Stambule po stronie rosyjskiej, natomiast Stany Zjednoczone reprezentowała zastępca asystenta sekretarza stanu ds. Eurazji Sonata Coulter. Departament Stanu poinformował po rozmowach, że dyplomaci uzgodnili, iż w niedalekiej przyszłości odbędzie się kolejne spotkanie w sprawie pracy misji dyplomatycznych; do końca lutego nie ustalono jednak daty ani miejsca.
Od 2023 roku ambasadą USA w Rosji kieruje Lynne Tracy. Dziennik „Kommiersant” napisał , że na tym stanowisku mógłby ją zastąpić specjalny wysłannik do Libii Richard Norland.
ba za rbc.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!