Ukraińska kontrofensywa postępuje powoli, a praca oddziałów zbierających ciała poległych żołnierzy stała się jeszcze bardziej ponura. Liczba ciał w kostnicach w okolicy strefy walk mniej więcej podwoiła się od czasu rozpoczęcia kontrofensywy Ukrainy – wskazał w sobotę 12 sierpnia amerykański dziennik „The New York Times”.
„W tej chwili mamy o wiele więcej ciał; myślę, że liczba zabitych mniej więcej podwoiła się od czasu rozpoczęcia kontrofensywy”
– powiedział gazecie Taras Swystun, członek sześcioosobowej jednostki zbierającej, identyfikującej i zwracającej rodzinom ciała poległych Ukraińców.
Odzyskiwane ciała są często zniekształcone nie do poznania.
„Jeśli nie mają twarzy, odcinamy ubrania i szukamy tatuaży, blizn i innych oznak ułatwiających identyfikację. Moim zadaniem jest pomóc naszym, którzy zginęli, wrócić do domu”
– wytłumaczył Swystun.
Amerykański dziennik towarzyszył żołnierzom jednostki w ich pracy przez dwa dni. Dostęp zapewniono pod warunkiem, że dokładna liczba ofiar śmiertelnych nie zostanie ujawniona.
„Ukraińskie wojsko nie publikuje liczby ofiar poniesionych przez swoje siły. Mimo to jest jasne, że liczba ofiar śmiertelnych wśród żołnierzy rośnie. W kostnicach wojskowych piętrzą się stosy ciał”
– zaznaczył „NYT”.
Większość zabitych zginęła w niedawnych walkach, ale odzyskuje się również ciała żołnierzy zabitych kilka miesięcy temu.
45-letni Swystun i inni członkowie jego jednostki rozpinają każdy worek na zwłoki i usuwają przesiąknięte krwią mundury, kamizelki kuloodporne i inny sprzęt, w tym amunicję. Po oględzinach i sporządzeniu dokumentacji portfele i telefony komórkowe należące do zmarłych są odkładane i chowane.
RES na podst. „NYT”
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!