Aleksander Łukaszenka spodziewa się rychłego zakończenia konfliktu potasowego z Rosją. Według ekspertów, Białoruś nadal będzie współpracować z ”Uralkalijem” zarządzanym przez kadry wyznaczone przez Putina.
We wtorek Aleksander Łukaszenka oznajmił, że liczy na status quo w relacjach ze stroną rosyjską. Prezydent przyznał, że z powodu „nieprzyzwoitych działań” jakichś „rosyjskich łajdaków” na Białorusi powstał problem ze zbytem produktów potasowych.
Łukaszenka podkreślił, że jego kraj jest zdeterminowany by znormalizować sytuację w kwestii potasowej i liczy, że Rosjanie podejmą odpowiednie decyzje.
Jakie zatem decyzje podejmie Moskwa? Niezalezny analityk Siergiej Czałyj uważa, że powinna nastąpić zmiana głównego akcjonariusza „Uralkalija” Sulejmana Kerimowa ( jest poszukiwany przez Interpol na wniosek białoruskich organów ścigania).
– W ten sam sposób jak Kerimow nabył udzialy „Uralkalija”, tak samo ktoś może je od niego odkupić, oczywiście musi być to osoba wskazana przez Putina. W ten sposób można się spodziewać, że zostaną wznowione relacje, jakich oczekuje strona białoruska. Jeśli do tego dojdzie, będzie to rozwiązanie dobre dla wszystkich , nie tylko dla „rosyjskiego „Uralkalija” i białoruskiego „Belaruskalija”, ale również dla pozostałych producentów wyrobów potasowych.
Siergiej Czałyj zwraca uwagę, że Aleksander Łukaszenka wysyła wyraźny sygnał, że współpraca białorusko-rosyjka przedsiębiorstw potasowych opłaca mu się bardziej, niż wojna cenowa między stronami. Według niego rozwiązanie konfliktu jest coraz bliższe, na co już pozytywnie zareagował rynek.
Rosyjski „Uralkalij” wraz z białoruskim koncernem potasowym „Belaruskalij” tworzył spółkę BKK, która odpowiadała za ponad 40% światowego eksportu nawozów potasowych. Jednak w lipcu rosyjska firma ogłosiła, że zaprzestaje eksportu własnych nawozów za pośrednictwem BKK. Spowodowało to spadek cen nawozów potasowych na rynkach światowych.
Kresy24.pl/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!