Unia Europejska nie jest jeszcze gotowa do kompromisu w sprawie białoruskich więźniów politycznych, stwierdził szef departamentu polityki i informacji przedstawicielstwa UE w Mińsku Rudolf Richard, podczas okrągłego stołu poświęconego białorusko- europejskim stosunkom po szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.
„Nadal istnieją nie rozwiązane kwestie, które stoją na drodze normalizacji wzajemnych relacji. Z naszej strony nie widzę możliwości kompromisu. Jeśli konkretne decyzje nie zostną podjęte, trudno nam będzie cokolwiek zrobić” – cytuje słowa Rudolfa Richarga agencja BiełaPAN.
Niemniej jednak dyplomata zaznaczył, że dwustronne stosunki rozwijają się pozytywnie. Przypmniał, że UE wykonała ukłon w stronę Białorusi zawiszając sankcje wobec Władimira Makieja, kiedy został on ministrem spraw zagranicznych RB.
Z kolei naczelnik departamentu współpracy z UE w białoruskim MSZ Oleg Szłoma, komentując problem więźniów politycznych stwierdził, że nawet w sytuacji w której więźniowie wyjdą na wolność, na Białoruś nie popłynie strumień europejskich pieniędzy: „Nagromadziło się wiele negatywnych zaszłości, które wymagają czasu i wspólnych wysiłków aby je pokonać. My nie zamykamy na nie oczu, ale jest to jeden z problemów”.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!